Warzywo, które gości w każdej kuchni. Jest jednak mocno niedocenione. Seler, bo o nim mowa, zawiera w sobie wiele witamin i ma pożyteczne dla naszego organizmu właściwości. Wspomaga libido – może dlatego kiedyś wierzono, że jedzenie selera przynosi szczęście i długowieczność. Jest uznawany za jedno z najstarszych warzyw. Dzikim selerem zajadali się już starożytni Egipcjanie, a nać selera była wybijana na monetach.


SPIS TREŚCI:

1. Seler – co zawiera?
2. Seler naciowy a bulwa
3. Korzyści płynące z jedzenia selera

 

1 / 4
A jaki Ty masz cel? Nie trać czasu i zacznij już dziś! Skorzystaj z profesjonalnej opieki.
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.



1. Seler – co zawiera?

Zarówno seler naciowy, jak i bulwa selera zawierają mnóstwo witamin. Naukowcy stwierdzili, że jest to aż 86 cennych składników! Sporo. Obie odmiany zawierają duże ilości witaminy A, E i C. Naciowy zawiera więcej witaminy C i odpowiednio przechowywany może mieć jej w sobie do 150 mg na 100 g – co prawie dwukrotnie przewyższa dzienną dawkę RDA. Seler zawiera także najwięcej fosforu wśród warzyw korzeniowych oraz witaminę PP czyli niacynę. To nie koniec arsenału składników mineralnych zawartych w tym niepozornym warzywie. Ma on w sobie jeszcze cynk, wapń, potas, magnez, żelazo oraz kwas foliowy.


2. Seler naciowy a bulwa

Oba rodzaje selera są bardzo niskokaloryczne, jednak występują między nimi pewne różnice. Osobiście polecam spożywać obie odmiany jako nie tylko uzupełnienie witamin w diecie, ale także ze względów smakowych:

– seler korzeniowy – 21 kcal w 100 g; 1,8 g błonnika w 100 g; indeks glikemiczny 35 (surowy korzeń), 85 (korzeń gotowany);


Fabryka Siły Sklep

– seler naciowy – 13 kcal w 100 g; 1,6 g błonnika w 100 g;

indeks glikemiczny 15.


Z tego porównania widać, że seler naciowy ma niższe IG, dzięki czemu jest lepszy dla diabetyków. Jest też mniej kaloryczny, ale co za tym idzie, zawiera trochę mniej błonnika. Proporcje witamin są podobne. Z tym, że naciowy zawiera więcej witaminy C.


Seler możemy przechowywać w lodówce do tygodnia. Naciowy nie powinien być myty wcześniej. Najlepiej trzymać go w plastikowym pudełku. Seler korzeniowy jest bardziej trwały, ale nie przesadzajmy z jego przechowywaniem. Najwięcej korzyści przyniesie nam, kiedy będzie świeży.


3. Korzyści płynące z jedzenia selera

Spożywanie dużych ilości selera pozytywnie wpływa na nasze zdrowie. Oprócz uzupełnienia niedoborów witamin, poprawia świetnie sprawność seksualną u mężczyzn. Podnosi poziom libido. Można zrobić eksperyment

i przez 2 tygodnie codziennie jeść duże ilości surówki z selera – efekt praktycznie gwarantowany. Duże ilości dla każdego oznaczają co innego i są uzależnione od wagi. Według mnie powyżej 300 g selera dziennie już wystarczy. Można zastąpić surówkę z selera sokiem.


Inne korzyści, jakie niesie za sobą spożycie tego cudownego warzywa to:
– pobudza apetyt, co ma spore znaczenie dla osób nie mogących zjadać odpowiednich ilości jedzenia;


– usuwa szkodliwe produkty przemiany materii, jednocześnie przyśpieszając metabolizm, co jest korzystne przy redukcji tkanki tłuszczowej;


– ma działanie przeciwdepresyjne, przeciwbólowe oraz przeciwzapalne;


– działa uspokajająco i moczopędnie, sok z selera znalazł zastosowanie

w leczeniu kamicy nerkowej i poprawie wydolności nerek;


– polepsza pracę serca i obniża ciśnienie, zalecany jest osobom walczącym z nadciśnieniem (po co truć się lekami, skoro natura obdarzyła nas takim cudownym warzywem?);


– szklanka soku z selera wypita na czczo działa jak eliksir młodości, dzięki działaniu oczyszczającemu na organizm, a duża zawartość witamin C i E wpływa pozytywnie na naszą odporność i zwalcza stres oksydacyjny.