Popraw swoje trawienie
W czasach, gdy przetworzona żywność jest łatwo dostępna, problemy trawienne występują często. Jednak to tylko jeden z wielu czynników – stres, ciągły pośpiech, spożywanie słodyczy i słonych przekąsek oraz siedzący tryb życia również przyczyniają się do pogorszenia funkcjonowania układu trawiennego. W tym tekście przedstawiono kilka prostych sposobów na poprawę kondycji przewodu pokarmowego.
SPIS TREŚCI:
1. Zmiana nawyków żywieniowych
6. Czego jeszcze warto spróbować?
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.
1. Zmiana nawyków żywieniowych
Aby poprawić trawienie, należy zerwać z dotychczasowymi złymi przyzwyczajeniami i wprowadzić zdrowe nawyki żywieniowe. Ważne jest bazowanie na zdrowych i nieprzetworzonych produktach. Świeże i dobre jakościowo produkty spożywcze zawierają dużą ilość prozdrowotnych składników, w tym również takich, które nie obciążają naszego układu pokarmowego. Co więcej, część z nich bardzo skutecznie intensyfikuje procesy trawienne, dlatego bardzo często rozpoczęcie diety może okazać się bardzo dobrym rozwiązaniem w przypadku problemów z trawieniem.
Warto włączyć do menu probiotyki. Jogurty i kefiry nie tylko pozytywnie wpływają na stan przewodu pokarmowego, skutecznie zapobiegają kwaśnemu odczynowi, ale też bardzo dobrze oddziałują na naturalną florę bakteryjną. Należy zrezygnować z potraw smażonych, które obciążają układ trawienny. Pieczywo można zamienić na wafle ryżowe oraz zwiększyć spożycie sałatek. Warzywa zawierają dużą ilość błonnika, dlatego należy uwzględniać je w każdym posiłku.
Nie można też zapomnieć o owocach. Oprócz dużej ilości antyoksydantów oraz witaminy C zawierają również wiele innych cennych składników. Przykładem może być bromelina, która jest obecna w ananasach i truskawkach. To niezwykle skuteczny enzym, który ułatwia proces trawienia białek. Owoce, podobnie jak warzywa, zawierają znaczne ilości błonnika, należy tutaj wymienić przede wszystkim jabłka i śliwki. Warto też od czasu do czasu wykorzystać suszone śliwki lub mieszanki z dodatkiem innych owoców – borówek, czereśni, malin czy wiśni.
Oczywiście w praktyce bardzo często zmiana diety może okazać się niewystarczającym sposobem na poprawę trawienia. Powodem może być szybkie i niedokładne spożywanie posiłków. Należy dokładnie przeżuwać każdy, nawet niewielki kęs. Jeśli posiłki są spożywane w pośpiechu, do żołądka dostają się zbyt duże fragmenty jedzenia. To natomiast utrudnia i znacznie spowalnia procesy trawienne. Warto również skupić się na jedzeniu. Telewizor, komputer, komórka czy nawet przeglądanie gazety mogą rozpraszać podczas posiłku.
Już Wiktor Dega wspominał, że „ruch może zastąpić niemal każdy lek, ale wszystkie razem wzięte leki nigdy nie zastąpią ruchu”. Trudno się z tym nie zgodzić. Wysiłek fizyczny prowadzi do szeregu zmian w poszczególnych układach ustroju, czego efektem jest szybsza praca metabolizmu, w tym także lepsze trawienie. Siedzący tryb życia prowadzi do ograniczenia funkcjonowania układu pokarmowego. Oczywiście nie trzeba od razu startować w maratonie lub ćwiczyć z intensywnością wykorzystywaną przez olimpijczyków. Spacer, mało obciążający bieg bądź przepłynięcie kilku długości basenu powinny pomóc w nasileniu produkcji soku żołądkowego oraz usprawnić trawienie zalegających resztek pokarmowych.
Należy wypijać co najmniej 1,5 l wody w ciągu doby. To najlepszy i najbardziej skuteczny środek na oczyszczenie organizmu, w tym układu pokarmowego. Co więcej, woda dodatkowo rozmiękcza pokarm, przez co znacząco wpływa na strukturę spożytego posiłku. Warto pamiętać, że woda gazowana może powodować wzdęcia oraz nieprzyjemne uczucie zalegającego pokarmu. Gaz wypełnia nasz żołądek i równocześnie zmniejsza w nim ilość miejsca.
Jednak nie tylko picie wody przynosi korzyści. Ciepła herbata często jest elementem posiłków. Bodźce termalne nie tylko złagodzą dolegliwości bólowe, obniżą napięcie mięśniówki żołądka, ale przyczynią się również do nasilenia produkcji soku żołądkowego. Tanina, składnik herbaty, znajduje również zastosowanie w hamowaniu biegunek oraz łagodzeniu objawów zatrucia pokarmowego.
Wiele osób uważa, że zdrowe jedzenie nie ma smaku i aromatu. Warto jednak zadać sobie pytanie: dlaczego, skoro to my je przyrządzamy? Powodów może być wiele – obawa przed zepsuciem smaku posiłku, oszczędność, lenistwo bądź brak wiedzy.
Warto zacząć stosować przyprawy! Większość z nich pobudza żołądek do większej produkcji trawiennego soku. Niektóre będą prowadziły do zwiększonego wydzielania żółci z wątroby, co z pewnością okaże się pomocne po spożyciu tłustego posiłku. Część z nich odpowiada za wzrost produkcji śliny, która rozpoczyna proces rozkładu pokarmu. Niektóre przyprawy mogą również prowadzić do złagodzenia napięcia mięśni układu pokarmowego i skutecznie niwelować wzdęcia.
W celu urozmaicenia smaku potraw oraz poprawy funkcjonowania żołądka i jelit należy zaopatrzyć się w takie przyprawy jak anyż, bazylia, chili, curry, cynamon, cząber, estragon, imbir, kminek, kolendra, koper włoski, kumin, oregano, pieprz czarny, pietruszka czy tymianek.
Często zapomina się, że naturalne sposoby często są skuteczne i mniej obciążające dla zdrowia. Ziołolecznictwo, inaczej medycyna naturalna, polega na wykorzystywaniu właściwości powszechnie dostępnych i najbardziej popularnych odmian roślin. Najczęściej stosuje się ciepłe napary bądź nalewki na bazie ziół.
Warto więc zwrócić uwagę, czy w domowej apteczce znajdują się niżej wymienione rośliny:
– chmiel – nie tylko pobudza apetyt, ale i zwiększa ilość wydzielanego soku żołądkowego;
– dzika róża – skutecznie łagodzi objawy związane z nadmierną kwasotą i obniżonym pH;
– karczoch – bardzo dobry środek na obniżenie poziomu cholesterolu i trójglicerydów we krwi, a także silny antyoksydant;
– melisa – ma działanie uspokajające i relaksacyjne, w tym również na mięśniówkę jelit;
– mięta pieprzowa – znacząco poprawia perystaltykę przewodu pokarmowego oraz wykazuje wiatropędne właściwości;
– mniszek lekarski – stanowi skuteczny sposób na oczyszczanie ustroju oraz stymulację pracy wątroby;
– ostropest plamisty – znany z dobroczynnego wpływu zarówno na żołądek w stanach przejedzenia i zatruć, jak i na wątrobę po nadmiernym spożyciu alkoholu;
– rumianek – podobnie jak melisa działa rozluźniająco na układ pokarmowy, a także niweluje reakcje fermentacyjne niestrawionych resztek pokarmu w jelitach;
– werbena lekarska – wykazuje silne właściwości żółciopędne;
– ziele dziurawca – nie tylko wspomaga pracę wątroby, wpływa na produkcję dodatkowej ilości żółci, ale także ułatwia jej uwalnianie.
6. Czego jeszcze warto spróbować?
Przedstawiono najczęściej wybierane sposoby na poprawę funkcjonowania układu pokarmowego. Jednak to nie wszystko. Istnieją również inne, mniej znane, lecz równie skuteczne możliwości usprawnienia trawienia. Stosowanie ciepłych okładów na brzuch, np. ciepłych ręczników bądź termoforu, pomoże w rozluźnieniu nadmiernego napięcia mięśniówki żołądka i jelit, a także bardzo dobrze poradzi sobie z dolegliwościami bólowymi.
Równie dobrym wyjściem jest ocet jabłkowy. Duża zawartość składników mineralnych oraz pektyn w tym produkcie pozwala na bardzo dobre funkcjonowanie przewodu pokarmowego. Stymuluje perystaltykę jelit oraz zwiększa produkcję soku żołądkowego.
Osoby, które nie lubią owoców i warzyw, mogą skorzystać z gotowych preparatów błonnikowych. Praktycznie każda apteka posiada w swojej ofercie ten niezwykle skuteczny suplement diety. Błonnik to mieszanina związków nierozpuszczalnych w wodzie, które w żołądku pęcznieją i skutecznie redukują uczucie głodu. Dlatego tak często jest polecany osobom w trakcie odchudzania. Co więcej, błonnik idealnie wpływa na bakteryjną florę jelitową oraz jest bardzo dobrym sposobem na neutralizację zbyt kwaśnego pH w ustroju.