Treningi w plenerze
Coraz większą popularność zyskują treningi na świeżym powietrzu. Jest to temat, który wywołuje pewne kontrowersje, zwłaszcza z powodu zanieczyszczeń, jakie znajdują się w powietrzu. Trening w klimatyzowanej sali ogranicza dostęp toksyn i szkodliwych związków do płuc. Jednak jest też ograniczeniem dla wyobraźni i mięśni.
SPIS TREŚCI:
1. Korzyści płynące z treningu w plenerze
2. Zestawy ćwiczeń
3. Parki do CorssFitu i Street Workout
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.
1. Korzyści płynące z treningu w plenerze
Korzyści płynące z treningu w plenerze są nieocenione. Po pierwsze będziemy w stanie lepiej dotlenić nasz układ krążenia i mięśnie; pod warunkiem oczywiście, że powietrze jakim oddychamy jest stosunkowo czyste. Drugą korzyścią jest wystawienie skóry na słońce, które jest niezbędnym elementem w produkcji witaminy D. Witamina D z kolei jest odpowiedzialna za zdrowy i mocny kościec. Ponadto wspomaga przyswajanie wapnia. Plener jest najlepszym miejscem do wykonywania treningów wytrzymałościowych oraz kondycyjnych. Na zewnątrz z powodzeniem można wykonać także dobry trening odchudzający i wzmacniający. Jedyne co nas ogranicza, to wyobraźnia. Ja osobiście uwielbiam robić treningi na świeżym powietrzu ze względu choćby na to, że bieganie na bieżni jest monotonne.
Ciągłe podnoszenie ciężarów i trening w jednym miejscu również sprawia, że przestajemy rozwijać się wszechstronnie. Wiele osób ćwiczących tylko z żelastwem, nie posiada dużej wytrzymałości mięśniowej ukierunkowanej na długotrwałe obciążenia. Jest to oczywiście zależne od charakteru wykonywanych treningów, zdarza się to jednak częściej ludziom trenującym na siłowni, niż tym trenującym w plenerze. Dlatego też bardzo pospinanie i proste ćwiczenia wymagające koordynacji całego ciała stanowią dla nich poważny problem. W związku z tym, że większość czasu spędzamy w zamkniętym otoczeniu, w pracy często siedzimy za biurkiem, na siłowni pod dachem, a w domu w czterech ścianach- coraz rzadziej widzimy słońce i to również wpływa na nasze samopoczucie. Treningi na świeżym powietrzu dają nam poczucie wolności. Nie jesteśmy ograniczeni zamkniętą przestrzenią, możemy wykorzystać każdy element otoczenia, biec tam, gdzie nogi poniosą.
Nie marnuj pięknej pogody, spożytkuj swoją energię w kreatywny sposób. Przedstawię tutaj kilka ćwiczeń, które świetnie sprawdzą się nawet w zwykłym parku:
– Przysiad bułgarski, czyli z jedną nogą opartą o np. ławkę. Opierająca się noga jest wyciągnięta do tyłu, na drugiej stoimy i wykonujemy przysiad jednonóż;
– Wskok i zeskok na ławkę, czyli ćwiczenie pozwalające nam wzmocnić całe nogi oraz poprawić naszą dynamikę i szybkość;
– Pompki z nogami na ławce. Taka pozycja sprawi, że mocniej zaangażujemy dolne aktony klatki piersiowej. Do pompek możemy wykorzystać każde miejsce i robić ich różne warianty. Wąskie, szerokie, na podwyższeniu itd.;
– Pompki szwedzkie, zwane też dipami, czyli ćwiczenie aktywujące nasze tricepsy. Można je wykonać praktycznie wszędzie, wystarczy oprzeć się rękami o np. ławkę, nogi wyrzucić w przód i schodzić powoli na rękach w dół i następnie w górę;
– Podciąganie, do którego wystarczy nawet zwykła gałąź drzewa;
– Pompki w staniu na rękach. Ćwiczenie dla zaawansowanych, budujące siłę naszych barków;
– Sprinty, a także interwały, które świetnie pobudzą nasz metabolizm i, ze względu na podobne działanie przy uwalnianiu hormonów, zastąpią nam trening na siłowni;
– Brzuszki, które można robić na ławce, na trawie, dosłownie wszędzie i wszystkie rodzaje. Tutaj ograniczyć nas może tylko nasze ciało;
– Bieganie, o którym wielu ludzi zapomina. Daje olbrzymią radość oraz poczucie wolności. Dodatkowo świetnie poprawia kondycję i wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej.
3. Parki do CorssFitu i Street Workout
Coraz większą popularność zyskują także parki do crossfitu oraz street workout. Są to specjalnie przystosowane miejsca do treningu. Można tam wykonywać wszystkie rodzaje ćwiczeń, jakie tylko mamy ochotę i odwagę sobie wyobrazić. W niektórych parkach są zamocowane nawet worki bokserskie. Taki park jest idealnym miejscem nie tylko do treningu, lecz także aby zachęcić ludzi do wyjścia z domu i zadbania o siebie. Zamiast siedzieć na zatłoczonej siłowni czy fitness klubie, od czasu do czasu warto poćwiczyć w słońcu i przypomnieć sobie, co znaczą spartańskie warunki treningu. Tego rodzaju aktywność pozwala ukształtować charakter. Człowiek, który ćwiczy w klimatyzowanej sali nie musi przejmować się zmianami pogody. Trening w deszczu, czy w temperaturach poniżej zera, w upalne dni, kiedy ciężko oddychać wymaga sporego poświęcenie i zaangażowania. Przewaga treningu w plenerze polega na kształtowaniu charakteru oraz wszechstronnej formie atakowania mięśni oraz, co istotne, na zmuszeniu nas do bycia kreatywnym.