Trening w domu bez sprzętu. Trening domatora
Każdy z nas ma inne preferencje dotyczące treningu. Jednych motywuje praca w grupie i regularne uczęszczanie na zajęcia do klubu fitness, inni wolą trenować w domowym zaciszu. Jeśli w twojej okolicy nie ma żadnej siłowni albo standard klubów fitness jest bardzo niski (stare sprzęty, mało miejsca), wybierz trening w domu. Takie rozwiązanie nie musi być gorsze!
SPIS TREŚCI:
1. Trening w domu – cisza i spokój
4. Własny sprzęt – inwestycja na lata
5. Trening z obciążeniem własnego ciała
Indywidualne plany
dietetyczne i treningowe już od 42 zł / mies.
1. Trening w domu – cisza i spokój
W domowych czterech kątach mamy możliwość wyciszenia się i wsłuchania we własny organizm. Możemy włączyć muzykę, która motywuje nas do treningu. Trening w domu to również świetne rozwiązanie dla tych, którzy nie są jeszcze gotowi na ćwiczenie w grupie – być może dopiero zaczynają lub wstydzą się swojej formy. Moim zdaniem powinno się stawiać czoła przeciwnościom. To umacnia człowieka, ale każdy ma swoje podejście, które należy uszanować.
Tak więc trening w domowym zaciszu zapewni nam odpowiednie przygotowanie mentalne, o które czasem trudno na siłowni – zwłaszcza jeśli czekamy w kolejce do ławki poziomej i nasze skupienie z każdą kolejną sekundą maleje.
Nie musimy tracić czasu na dojazd na siłownię i powrót do domu. Trening w domu to świetne rozwiązanie dla osób, które nie chcą prezentować się jak kulturyści zza oceanu, ale zależy im na poprawie sprawności, wyglądu, siły, wytrzymałości oraz zdrowia. W dzisiejszych czasach nikt nie może sobie pozwolić na marnowanie czasu. I tak żyjemy w tak wielkim biegu, że często brakuje nam go nawet dla nas samych.
Oszczędzamy przede wszystkim na karnecie, drogiej sportowej odzieży (wiele osób uważa, że na treningu trzeba się prezentować bez zarzutu i wydaje majątek na markowe ubrania) i na paliwie bądź biletach. W końcu na siłownię musimy jakoś dotrzeć – chyba że droga zajmuje nam 5–10 minut. Wtedy naprawdę warto wybrać się na krótki spacer. Dotlenimy organizm zarówno przed treningiem, jak i po nim oraz wstępnie rozgrzejemy mięśnie. Z kolei podczas pieszego powrotu z siłowni wyciszymy organizm.
4. Własny sprzęt – inwestycja na lata
Jeśli nie chcesz wydawać pieniędzy na karnet, możesz je odłożyć i zainwestować we własny sprzęt. Niekoniecznie musi on być nowy. Przecież nie chodzi tutaj o to, aby lansować się nowiutkimi hantlami, tylko mieć dobre urządzenia, z pomocą których nawet w domowym zaciszu będziemy w stanie skutecznie popracować nad własną formą! Już kilkaset złotych wystarczy na wyposażenie domowej siłowni w ławeczkę z regulacją skosu, sztangę z gryfem prostym, sztangę z gryfem łamanym, hantle, obciążenie oraz drążek do podciągania.
5. Trening z obciążeniem własnego ciała
Wybierając trening z obciążeniem własnego ciała, powinniśmy na starcie uświadomić sobie to, że z pomocą tej metody nie zbudujemy tak pokaźnej muskulatury jak podczas pracy z wolnymi ciężarami, aczkolwiek nie oznacza to, że nie rozwiniemy naszych mięśni. Poprawimy ich budowę, zwiększymy siłę i wytrzymałość, dodatkowo będzie to świetna podstawa.
Do tego sprawa oczywista – zaoszczędzimy na karnecie na siłownię i będziemy dysponować własnym sprzętem.
