Insulinooporność – wiesz co to jest?
Coraz więcej osób choruje na cukrzycę. Nieodpowiednia dieta, złe nawyki żywieniowe, życie w pośpiechu – są to czynniki, które nie sprzyjają naszemu zdrowiu. Insulinooporność jest chorobą cywilizacyjną, która powoduje cukrzycę typu 2. Oznacza to, że jest ona w pełni odwracalna. W dzisiejszym artykule chcę omówić przyczyny i skutki insulinooporności oraz to, jak sobie z nią radzić.
SPIS TREŚCI:
1. Insulina – co to za hormon
2. Przyczyny insulinooporności
3. Skutki insulinooporności
4. Insulinooporność – jak sobie z nią poradzić
Insulina jest hormonem produkowanym przez trzustkę. Odpowiedzialna jest za regulowanie poziomu glukozy we krwi. Jest to również jeden z najbardziej anabolicznie działających hormonów w naszym organizmie. Krążąca we krwi insulina jest wchłaniana przez tkanki, a maksymalny efekt następuje po 2–4 godzinach. Gdy stężenie glukozy we krwi przekroczy normę 2-3-krotnie, dochodzi do gwałtownego wyrzutu insuliny, aby obniżyć jej poziom. Przyczyną takiego wyrzutu może być zjedzenie ciastka, dużej ilości czekolady czy po prostu wypicie coca-coli.
Wydzielanie insuliny zwiększa się pod wpływem:
– dużego wysiłku,
– aminokwasów takich jak lecytyna i arginina,
– adrenaliny,
– głodu.
Insulina najmocniej oddziałuje na tkankę tłuszczową, mięśnie oraz wątrobę. Wątroba zmniejsza uwalnianie glukozy i zwiększa jej wchłanianie pod wpływem działania tego hormonu. Zostają również przyspieszone metabolizm węglowodanów, synteza białek i synteza kwasów tłuszczowych, co pozwala na wzrost mięśni lub przyrost tkanki tłuszczowej, jeżeli nie wykorzystamy odpowiednio nadmiaru kilokalorii.
2. Przyczyny insulinooporności
Insulinooporność to obniżona wrażliwość organizmu na insulinę. Może ona mieć podłoże genetyczne. Wtedy trzustka produkuje uszkodzony hormon. Powodem może być także nadmierna produkcja hormonów przeciwnych do insuliny takich jak kortyzol, glukagon, hormon wzrostu, hormony tarczycy (nadczynność tarczycy), parathormon (pierwotna nadczynność przytarczyc) czy androgeny.
Zazwyczaj jednak przyczyny insulinooporności mają swoje podłoże w złej diecie. Spożycie nadmiaru cukrów prostych sprawia, że komórki stają się niewrażliwe na insulinę. Insulina zostaje wtedy przejęta przez komórki tłuszczowe. Nadmiar tkanki tłuszczowej i tłuszczu wisceralnego również prowadzi do insulinooporności.
Czynnikami zwiększającymi ryzyko wystąpienia tej choroby są niska aktywność fizyczna i wysokokaloryczna dieta. Oczywiście nie sprzyjają zdrowiu także stosowane używki takie jak alkohol i papierosy. Może się zdarzyć, że w trakcie ciąży kobiety również mają problemy z cukrzycą insulinooporną. Wiek i płeć niestety również odgrywa pewną rolę w przypadku tej choroby. Oczywiście do jej powstania przyczyniają się również niektóre leki.
Skutkami insulinooporności są otyłość i nadmiar tkanki tłuszczowej, która upośledza również pracę narządów wewnętrznych. Do poważniejszych skutków tej przypadłości można zaliczyć zespół metaboliczny, choroby układu sercowo-naczyniowego oraz cukrzycę typu 2. Razem z nadciśnieniem i otyłością insulinooporność przyczynia się do powstania miażdżycy. Poważną przypadłością jest także niealkoholowe stłuszczenie wątroby.
Wynika z tego, że jest to poważny problem naszej cywilizacji i należy z nim walczyć, a lista przypadłości jest zdecydowanie dłuższa. Lekarze wciąż prowadzą badania w tym zakresie.
Istnieje kilkadziesiąt jednostek chorób dietozależnych. Choroby te powstają w wyniku nieprawidłowego odżywiania i niewystarczającej aktywności fizycznej – innymi słowy, są możliwe do uniknięcia, jeśli dbamy o zdrowy styl życia. Do najczęściej występujących zaliczamy cukrzycę typu II, otyłość, nadciśnienie tętnicze, miażdżycę, niektóre nowotwory, zapalenia jelit, alergie. Te choroby dotyczą coraz liczniejszego grona ludzi i wymagają zmiany nawyków żywieniowych. Często jest to pierwszy krok podejmowany przez specjalistów. Należy wyeliminować źródło problemu (poprawić dietę, wdrożyć aktywność fizyczną, zadbać o higienę snu czy zredukować źródła stresu), czasem na wczesnym etapie choroby np. cukrzycy, jest to jedyna i wystarczająca metoda terapeutyczna.Niestety w przypadku schorzenia istniejącego już długi czas, może okazać się niewystarczająca. Wówczas dieta stanowi doskonały fundament pod leczenie farmakologiczne prowadzone przez lekarzy.
W stanie chorobowym gospodarka energetyczna organizmu może ulegać zmianom. W zależności od schorzenia zapotrzebowanie na poszczególne składniki również może się zwiększać lub zmniejszać. Podczas opracowywania diet klinicznych, inaczej leczniczych bierzemy pod uwagę wszystkie te zmienne. Uwzględniamy schorzenia, przewlekłe leczenie, zalecenia lekarskie, wyniki badań, co pozwala na lepsze dopasowanie jadłospisu do potrzeb organizmu. W zależności od rodzaju problemu dobieramy składniki diety, ustalamy bilans energii, makro i mikroskładników, aby jak najlepiej zaspokoić zapotrzebowanie organizmu.
W dietach klinicznych zwracamy baczną uwagę na odpowiednie do potrzeb ustalenie proporcji makroskładników: białka, tłuszczu i węglowodanów. Mogą one podlegać wahaniom i w kontekście problemów zdrowotnych i wymagać modyfikacji.
niskotłuszczowe
wysokobiałkowe
lekkostrawne
wysokobłonnikowe
bezglutenowe
to doskonały sposób na:
być stosowana w chorobach:
Plan żywieniowy bazuje na łatwo dostępnych nisko przetworzonych produktach,z uwzględnieniem sezonowości warzyw i owoców.
Zawsze bierzemy po uwagę preferencje podopiecznego, a w razie potrzeby mamy do dyspozycji wymienniki produktów.
Mamy na uwadze komfort użytkowników diety, więc dostosowujemy plany do ich możliwości kulinarnych, czasu pracy i czasu na przygotowanie posiłków.
Dieta kliniczna to świetny sposób na zapewnienie organizmowi energii i sił do walki z chorobą.
Stwarzamy optymalne warunki, dostarczamy do organizmu wszystkich niezbędnych składników, zapobiegamy niedoborom lub wyrównujemy istniejące, zwiększamy komfort trawienny.
4. Insulinooporność – jak sobie z nią poradzić
Przede wszystkim należy zmienić złe nawyki żywieniowe i wprowadzić aktywność fizyczną. Pierwszą linią obrony będzie również stosowanie naturalnych przypraw takich jak kurkuma, której składniki pomagają w absorpcji glukozy, czy imbir, który zwiększa wrażliwość insulinową. Świetnie sprawdza się też cynamon, który obniża poziom glukozy we krwi. Warto stosować również zioło zwane czarnuszką. Spożywanie 2 g czarnuszki dziennie dało dobre rezultaty przy obniżeniu poziomu glukozy we krwi na czczo oraz w walce z insulinoopornością.
Najlepszym według mnie sposobem jest spożywanie spiruliny, która zwiększa wrażliwość insulinową nawet o 225%. Jest ona dostępna w formie suplementów diety, co ułatwia spożycie odpowiedniej jej ilości.