Propriocepcja – termin bardzo często używany w odniesieniu do treningów czy aktywności fizycznej. Okazuje się, że czucie głębokie jest jednym z fundamentów prawidłowej pracy naszych mięśni i kluczem do zrozumienia naszego ciała.

 

SPIS TREŚCI:

1. Co nazywamy czuciem głębokim?

2. Zaburzenie czucia własnego ciała

3. Diagnostyka kinestezji

4. Ćwiczenia na propriocepcję

 

 

1. Co nazywamy czuciem głębokim?

Czucie głębokie jest odpowiedzialne za odbiór informacji dotyczących ucisku, rozciągania, położenia i ruchu określonych części ciała wobec siebie. Proprioreceptorami nazywa się receptory układu nerwowego, które są zlokalizowane w obrębie struktur narządu ruchu – mięśni, ścięgien, torebki stawowej i więzadeł. Odebrana informacja jest następnie dostarczana do naszego mózgu i informuje o tonusie mięśniowym, a dokładniej – o czasie jego trwania, wielkości i sile.


Czucie głębokie nazywane jest też bardzo często propriocepcją czy kinestezją, dzięki temu systemowi jesteśmy w stanie określić położenie części swojego ciała bez konieczności korzystania z innych narządów zmysłu. To właśnie propriocepcja odpowiada za liniowość struktur – prawidłowe ustawienie kończyn w stawach, co warunkuje wykonanie ruchu w pełnym zakresie. Dzięki zmysłowi kinestetycznemu jesteśmy też w stanie utrzymać wyprostowaną postawę, poruszać się bez utraty równowagi i kontrolować wykonywane ruchy. Bez sprawnie działającego czucia głębokiego nie można mówić o koordynacji ruchowej. Można więc śmiało powiedzieć, że propriocepcja to umiejętność czucia własnego ciała.


2. Zaburzenie czucia własnego ciała

Móżdżek to niewielka struktura naszego mózgowia, która ulokowana jest

w tylnym dole czaszki. Mimo nieznacznych rozmiarów móżdżek pełni bardzo ważną funkcję w naszym organizmie – odbiera ogromną liczbę informacji z wielu ośrodków mózgu. Gdy wiadomość już do niego trafi, modyfikuje ją i dostosowuje tak, by nasze ruchy były jak najbardziej dokładne i płynne. Co więcej, to właśnie dzięki móżdżkowi jesteśmy zdolni do nauki i utrwalania tzw. nawyków ruchowych, jak jazda na rowerze, skakanie na skakance. Oznacza to, że móżdżek odpowiada za tzw. pamięć mięśniową, czyli swoisty magazyn schematów, czynności i aktywności, które zdołaliśmy opanować w ciągu swojego życia.


Zaburzenie czucia głębokiego jest nierozerwalnie związane z uszkodzeniem wyżej opisanej struktury. Mowa tu dokładniej o chorobie określanej mianem zespołu móżdżkowego czy też zespołu cerebralnego. W systematyce wyróżnia się dwa rodzaje tej patologii – ostrą i przewlekłą. Przyczyn jej powstawania i rozwoju jest naprawdę wiele – począwszy od zatruć alkoholem czy lekami, przez urazy głowy, wady wrodzone czaszki, a skończywszy na nowotworach tej struktury, niedoczynności tarczycy, zmianach zwyrodnieniowych i innych chorobach o podłożu neurologicznym (np. stwardnienie rozsiane). Fabryka Siły Sklep


Zespół cerebralny przejawia się typowymi symptomami zaburzenia czucia głębokiego. Przede wszystkim mowa tu o charakterystycznym rodzaju chodu, zwanym móżdżkowym. Ten model lokomocji polega w głównej mierze na przemieszczaniu się na tzw. szerokiej podstawie, co jest uwarunkowane brakiem możliwości utrzymania równowagi. Niejednokrotnie dochodzi do przesunięcia środka ciężkości, co prowadzi do zaburzenia postawy ciała i przyjęcia zgięciowej/wyprostnej pozycji. Pacjenci niejednokrotnie skarżą się na uczucie „ciągnięcia” w przód lub w tył. Oprócz zaburzonego chodu dochodzi do rozwoju ataksji. To charakterystyczny zespół objawów zaburzonej koordynacji ruchowej. Bardzo często objawem współtowarzyszącym jest adiadochokineza, czyli upośledzenie wykonywania szybkich i naprzemiennych ruchów.


Oprócz wyżej opisanych objawów osiowych zespołu móżdżkowego wielokrotnie możemy spotkać się z takimi oznakami jak:
– oczopląs;

– wyraźne obniżenie napięcia mięśniowego;

– mowa skandowana – brak koordynacji układu mięśniowego aparatu mowy, co skutkuje brakiem płynności, spowolnionym wypowiadaniem słów, które zwykle są podzielone na sylaby, czy zacinaniem się na początku wyrazu;

– drżenie zamiarowe – występowanie nierytmicznych ruchów, które nasilają się podczas wykonywania jakiejś określonej czynności.


3. Diagnostyka kinestezji

Badanie czucia głębokiego jest zupełnie inne niż badanie typowych zaburzeń czucia. Analiza propriocepcji obejmuje określenie czucia kątowego położenia w stawie (czy chory potrafi wykonać ruch w konkretnym zakresie kątowym), zdolności do odczuwania ruchu biernego w stawie (określenie, jaki jest to ruch) i ocenę samego napięcia mięśniowego. Ważnym elementem w trakcie badania czucia głębokiego jest wyeliminowanie innych sprzężonych układów, które współpracują z móżdżkiem – czucia powierzchownego, słuchu i wzroku.


Kolejnym etapem jest badanie czucia posturalnego, zwanego też balansem bocznym. To dość popularny sposób na ocenę zdolności systemu cerebralnego do utrzymywania równowagi zarówno na stabilnym, jak i niepewnym podłożu (np. piasek, żwir, mata z wypustkami). Coraz częściej do badania czucia głębokiego wykorzystuje się platformy dynamometryczne lub posturografy. W połączeniu z analizą chodu lub EMG pozwalają na precyzyjne określenie, które grupy mięśniowe (zarówno powierzchowne, jak

i głębokie) wykazują obniżoną zdolność do napięcia i pracy.


4. Ćwiczenia na propriocepcję

Mimo że zmysł kinestetyczny nie jest tak „namacalny” jak wzrok czy słuch, nie oznacza to, że nie jesteśmy zdolni do jego wypracowania. Trening proprioceptywny umożliwia, rzecz jasna, lepsze odczuwanie własnego ciała, co przyczynia się do:

– lepszego zaangażowania mięśni w trakcie treningu;

– sprawniejszego rozwoju masy mięśniowej;

– skuteczniejszego przewodnictwa nerwowo-mięśniowego;

– poprawy wyników w zakresie koordynacji ruchowej, zręczności i zwinności.


Warto też dodać, że ćwiczenie czucia głębokiego nie niesie za sobą potrzeby inwestycji w wyspecjalizowany sprzęt lub drogie urządzenia. Jak się okazuje, nad kinestezją można pracować nawet bez sprzętu lub

z wykorzystaniem najprostszych przedmiotów. Poniżej przedstawiamy kilka przykładowych aktywności, które pozwolą rozwijać i doskonalić czucie swojego ciała


Ćwiczenie 1.

Ćwiczący przyjmuje pozycję wyprostowaną, kończyny dolne ma rozstawione na szerokość bioder. Następnie zamyka oczy i przechodzi do stania jednonóż. Kładzie dłoń (przeciwną do uniesionej nogi) na przeciwległym barku. Alternatywą dla tego ćwiczenia może być przejście z pozycji stojącej do przysiadu na jednej nodze, wspięcie na palce lub wykonywanie tego ćwiczenia na berecie terapeutycznym – gumowym talerzu z niewielkimi wypustkami.


Ćwiczenie 2.
Kolejnym bardzo dobrym sposobem na kształtowanie swojego zmysłu kinestezji jest chód bez obuwia. Mowa tu nie o spacerach po domowym parkiecie czy dywanie, ale po nierównym podłożu. Bardzo dobrym sposobem będzie wykorzystanie piasku, żwiru czy kamieni, które nie tylko będą dostarczać ogromnej liczby bodźców, lecz dodatkowo bardzo dobrze wpłyną na nasz stęp. Innym urozmaiceniem mogą być mata typu „jeżyk”, drewniane klocki. Można również chodzić z zamkniętymi oczami pomiędzy ustawionymi przeszkodami.


Ćwiczenie 3.

Ćwiczący staje tyłem do ściany. Pomiędzy plecami a ścianą układa piłkę o takim rozmiarze, by przylegała do niej znaczna część grzbietu. Polecamy ćwiczącemu, aby stopniowo przechodził do pozycji siadu z równoczesną kontrolą prawidłowej postawy. Alternatywą dla tej aktywności może być jednoczesne unoszenie piłki nad głowę, którą ćwiczący trzyma przed sobą.


Ćwiczenie 4.

Ćwiczący przyjmuje postawę wyprostowaną, kładzie na głowie niewielki woreczek gimnastyczny bądź inny przedmiot o podobnych rozmiarach. Następnie maksymalnie wyciąga ręce w przód z równoczesnym pochyleniem tułowia i wraca do pozycji wyjściowej. W obu przypadkach stara się nie dopuścić do tego, by przedmiot spadł z głowy. Gdy ćwiczenie okaże się zbyt proste, może dodatkowo zamknąć oczy.


Ćwiczenie 5.

Ćwiczący przyjmuje pozycję w leżeniu na plecach, stopa i podudzie jednej z kończyn dolnych spoczywają na piłce. Wykonuje zgięcie drugiej kończyny dolnej i kończyn górnych pod kątem 90 stopni. Początkowo utrzymuje tę pozycję, a w miarę postępów wykonuje ruch sięgania ku górze. Po wykonaniu kilku powtórzeń zmienia kończynę dolną.