Jakie triki treningowe stosują Mistrzowie?
"Oni na pewno wiedzą coś, o czym nam nie mówią! Jak osiągnęli takie rezultaty? Wyglądają, jakby byli robotami!" – ten artykuł powinien trochę rozwiać wasze wątpliwości.
SPIS TREŚCI:
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.
Czy osoby, które już trenują pewien czas i mają za swoimi plecami spory zapas doświadczenia na spotkaniach i filmikach, o czymś nam nie mówią? Oczywiście, że nie!
Pamiętajcie, że Street Workout to sport, który łączy ludzi. Zawodnicy zawsze dzielą się swoją wiedzą. Problem raczej tkwi w osobach, które
nie są wytrwałe, ponieważ po tym jak dostają odpowiedź, stosują
się do zaleceń najdłużej przez 2 tygodnie, a następnie rezygnują z tego. Żeby jakiś plan się sprawdził, trzeba trenować według niego nie mniej
niż miesiąc! Sam spotkałem się z takimi przypadkami.
Siebie do mistrzów nie zaliczam, może w tym roku po Mistrzostwach
w Biłgoraju, ale w Street Workout wszyscy są równi. Napiszę o paru przykładach, o których zawsze wspominam i które mi pomagają, a inni
nie stosują się do nich. Pierwsze, na czym chcę się skupić, to wzmacnianie obręczy barkowej.
Najlepszym ćwiczeniem do tego są pompki z maksymalnym przechylaniem się do przodu tak, aby nadgarstki były na wysokości pasa. Efekty dadzą wam również pompki w staniu na rękach, twarzą do ściany oraz brzuchem do ściany. Nie można również zapomnieć o tradycyjnym staniu na rękach oraz różnych ewolucjach z tym związanych, takich jak przejścia do straddle planche, czy wyjście do stania na rękach z kulki.
Przy tych ćwiczeniach również rozwijamy mięśnie zębate oraz mięśnie najszersze grzbietu. Dlatego tak ważne jest wzmacnianie obręczy barkowej. Wtedy wykonanie flagi lub wagi przodem będzie o wiele łatwiejsze.
Kolejny "trik" to wykonywanie ćwiczeń pod figurę w setach. Na przykład chcemy nauczyć się wagi przodem/front lever. Zaczynamy od zwykłych wznosów sylwetki do pozycji front lever, od razu przechodzimy
do podciągnięć na niskim drążku z nogami opartymi o podłogę. Następnie podciągnięcia wykonujemy w taki sposób, żeby rurka znalazła się na wysokości pępka.
W następnej kolejności zawieszamy mocniejszą gumę i kontrolując technikę, wykonujemy fronta na czas. Potem schodzimy i wykonujemy podciągnięcia na poręczach chwytem młotkowym (pozycja plecami do podłogi). W trakcie wykonywania staramy się klatkę wypychać w górę, a na sam koniec możecie wziąć sztangę i zrobić jeszcze kilka wiosłowań.
Trzecim ćwiczeniem, jakim chciałbym was zainteresować, jest ćwiczenie
z ciężarem zawieszonym na pasie, któremu już poświęciłem cały artykuł.
I oczywiście praca nad wytrzymałością, sety, duża ilość powtórzeń, oczywiście izometria, czy trzymanie pozycji statycznych. Wszystko to robimy, żeby nasze ciało było maksymalnie wytrzymałe.
Na zawodach można często spotkać osoby, które owszem, wykonują ciężkie elementy, ale już po paru sekundach czują spadki wytrzymałości. Dlatego na przykład nie są w stanie połączyć swoich umiejętności w jeden układ. Wykonują pojedyncze elementy i oglądając zawodnika, wydaje się nam, że to, co robi, jest super, jednak po czasie widać jego słabości.
Mam nadzieję, że wykorzystacie moje porady i wprowadzicie niezbędne korekty do swoich planów treningowych.