Crossfit – jak zacząć?
Podczas pierwszej wizyty w crossfit boxie możesz zobaczyć kilka rzeczy,
z którymi nie spotkasz się w lokalnej siłowni. Głośna muzyka, spoceni
i krzyczący ludzie, padający na ziemię po zaledwie 10 minutach treningu oraz wszechogarniający hałas rzucanych przez nich ciężarów. Na pierwszy rzut oka może to wydawać się dla ciebie nieco przytłaczające. Jednak możesz zachować spokój. Ci ludzie nie gryzą. Są naprawdę bardzo przyjaźni i pomocni, gdy pozna się ich bliżej. To może być wystarczająco mocny argument, aby rozpocząć treningi crossfit, szczególnie jeśli masz wątpliwości, wchodząc po raz pierwszy do boxa. Poniżej przedstawiam wskazówki, o których musisz pamiętać, rozpoczynając swoją przygodę
z crossfitem.
SPIS TREŚCI:
2. Dostosuj stopień trudności do swoich umiejętności
3. Ważniejsze jest to, co jesz, a nie to, co podnosisz!
5. Nie staraj się bić swoich rekordów codziennie
7. Szanuj odpoczynek i regenerację
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.
Kiedy przychodzi czas, aby wykonać tzw. WOD (workout of the day), ogarnia cię przerażenie. Jako początkujący adept nie czujesz się na siłach, żeby zrobić wszystko zgodnie z zaleceniami lub być w stanie wykonać kilkanaście rund konkretnego zestawu ćwiczeń. Recepta na to jest bardzo prosta. Wystarczy, że będziesz ćwiczyć w swoim własnym tempie i dopasujesz intensywność do swoich umiejętności. Aby przejść do bardziej wymagających treningów, musisz koniecznie wypracować solidne podstawy wytrzymałości i elastyczności. Nie ma sensu oglądać się na to, co robią inni. Rób swoje. Każdy kiedyś zaczynał swoją przygodę z crossfitem, więc nie przejmuj się tym, że „pani Krysia” robi już kolejną rundę, podczas gdy ty nie kończysz nawet pierwszej.
2. Dostosuj stopień trudności do swoich umiejętności
Zastosuj tzw. skalowanie jako formę programowania treningów. Jest to nic innego jak zindywidualizowany plan treningowy, który ma na celu dostosowywanie ćwiczeń do poziomu sprawności ćwiczącego. Musisz poznać swoje własne ciało i jego granice. Mieć świadomość, na ile cię stać
i ile jeszcze powtórzeń możesz wykonać bez narażenia się na kontuzję. Pamiętaj jednak o najważniejszym. Nic nie zastąpi zdrowego rozsądku.
3. Ważniejsze jest to, co jesz, a nie to, co podnosisz!
Odżywianie jest kluczem do każdego aspektu życia. Wpływa na poziom energii, regenerację oraz zapewnia ogólną ochronę przed chorobą. Odpowiednio zbilansowana dieta pozwoli w pełni wykorzystywać twoje pokłady energii podczas treningu. Dodatkowo wpłynie korzystnie na twoje samopoczucie, przez co unikniesz tzw. złych dni. Podczas spożywania posiłku dostarczasz organizmowi składników odżywczych, które mają określony wpływ na jego stan. Pamiętaj jednak, by nie popadać w skrajność. Zarówno nadmiar, jak i niedobór danego składnika mogą niekorzystnie oddziaływać na twoje zdrowie. Oczywiście nie zauważysz tego od razu. Długotrwałe złe nawyki żywieniowe mogą się ujawnić dopiero po kilku czy kilkunastu latach. Dlatego warto zadbać o to, co jesz, już na samym początku przygody z crossfitem.
Trenując, poświęcasz swój czas, pieniądze, i co najważniejsze, zdrowie. Jeśli nie rozumiesz czegoś w pełni, zapytaj. Jeśli nadal coś jest dla ciebie niejasne lub znowu czegoś nie wiesz, spytaj ponownie. Nie bój się prosić
o wyjaśnienie i pytać. Nawet jeśli wydaje ci się, że mogłoby to zdenerwować innych na zajęciach, nie krępuj się i pytaj. Wszyscy byliśmy kiedyś początkującymi. Nauka pewnych ruchów, takich jak przysiad, martwy ciąg lub ćwiczenia olimpijskie, wymaga dużo praktyki i sprawnego oka trenera. Jeśli potrzebujesz pomocy, poproś.
5. Nie staraj się bić swoich rekordów codziennie
Nie myl intensywności wykonywania ćwiczeń z ciężką pracą. Nawet jeśli masz zły dzień, a intensywności po prostu nie ma, nadal możesz uzyskać wiele ze swojego treningu dzięki ciężkiej pracy. Intensywność i ciężka praca to nie to samo. Nie opuszczaj zatem zaplanowanej sesji tylko dlatego, że nie idzie po twojej myśli. Czujesz, że to nie twój dzień? W porządku. Natomiast zamiast opuszczać trening, powinniśmy zmniejszyć ciężar lub skrócić liczbę rund i pracować dalej. Niewątpliwie taki trening jest lepszym rozwiązaniem niż jego brak.
Spójrzmy prawdzie w oczy, niektóre WOD-y nie są zabawne. Szczerze mówiąc, niektóre z nich są po prostu do bani. A kiedy go ukończysz, zamiast mieć poczucie spełnienia, jest ci niedobrze i masz lekkie mdłości. Nie denerwuj się, gdy nie jesteś w stanie wykonać najwięcej lub gdy ktoś był lepszy od ciebie. Nie bierz siebie zbyt poważnie. Uśmiechaj się i śmiej się zawsze, gdy masz na to ochotę. Przedstaw się ludziom, których nie znasz. Jeśli nie bawisz się dobrze, zadaj sobie pytania, dlaczego tu jesteś. Czy lubisz całkowity czas spędzony na treningu? Czy lubisz ludzi, wspólnotę, wiedzę i wsparcie, jakie zapewniają? Jeśli tak, to nie masz powodów, by obawiać się konkurencji. Traktuj trening jak zabawę, a przyniesie to tylko same korzyści.
7. Szanuj odpoczynek i regenerację
Zbyt wielu początkujących rzuca się w wir treningów niemalże codziennie. Nie bój się zaplanować dnia wolnego od treningów raz na tydzień lub ograniczyć ich intensywność w połowie co 4–6 tygodni. Myśl o tym z punktu widzenia długowieczności. Postaraj się szanować swój czas poza treningami. Regeneracja ma za zadanie sprawić, że twój organizm będzie gotów do nowych zadań, jakie masz w planach w kolejnych godzinach czy dniach. Odpowiednia regeneracja zapewni ci ochronę przed przemęczeniem, przetrenowaniem oraz zmniejszy prawdopodobieństwo wystąpienia kontuzji. Prawidłowe odżywianie, nawodnienie i sen odgrywają swoją rolę w regeneracji, ale musisz także słuchać swojego ciała. W dniach wolnych od treningów popracuj nad swoją mobilnością. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, wybierz się na zajęcia MobilityWOD. Pozwoli ci to polepszyć mobilność ciała poprzez rozciąganie, powiększanie zakresu w stawach. Na zajęciach poznasz podstawowe techniki masowania oraz rozbijania mięśni.