Trening siłowy a praca
Dla jednych problem nie do rozwiązania, dla innych kolejna wymówka. Większość ludzi szuka wymówek, gdy coś wymaga nakładu pracy. We wszystkim należy znaleźć złoty środek, zwłaszcza, że powinniśmy dbać o swoją sprawność fizyczną dla własnego zdrowia, lepszego samopoczucia i atrakcyjniejszej prezencji.
SPIS TREŚCI:
1. Trening nie jest obowiązkiem
2. Pamiętaj o posiłkach
3. Planowanie i wykorzystywanie dostępnego czasu
4. Odskocznia od codzienności
5. „Mam rodzinę, mam pracę wyjazdową” – mam pełno wymówek
Indywidualne planydietetyczne i treningowe już od 42 zł / mies.
1. Trening nie jest obowiązkiem
To stwierdzenie możemy rozpatrywać na dwa sposoby – trening sam w sobie nie jest niczyim obowiązkiem, ale dbanie o swoje ciało i zdrowie jest już obowiązkiem każdego z nas. Jeżeli trening z ciężarami jest dla was kolejnym, zaraz po pracy, nieprzyjemnym obowiązkiem, trzeba się zastanowić, czy idziecie właściwą drogą. Rodzajów aktywności fizycznej jest naprawdę wiele, każda osoba może znaleźć coś dla siebie. Pobyt na siłowni czy aktywność fizyczną w plenerze, np. trening street workout, jazda na rolkach, jazda na rowerze, to czas, w którym możemy się rozwijać. Trening to nie tylko lepszy wygląd, lepsze samopoczucie czy zdrowie, ale także sposób na kształtowanie charakteru.
Nie każda osoba zostanie mistrzem Polski, Europy czy świata, ale ciężką i sumienną pracą możemy zostać mistrzami dla samych siebie i wykorzystać maksimum swoich możliwości. Podsumowując, nie powinniśmy traktować treningu jak przykrego obowiązku, dzięki niemu jesteśmy sprawniejsi, zdrowsi, a lepsze samopoczucie możemy przełożyć na życie prywatne. Wybierzcie taką aktywność, która będzie wam sprawiała przyjemność, a przy okazji zadbacie o swoje zdrowie, samopoczucie i sprawność.
Jak wiadomo, sam trening nie wystarczy, aby zadbać o swoje zdrowie i wygląd. Równie ważną składową jest dieta. Przygotowanie posiłków wcale nie jest takie trudne, jak mogłoby się wydawać. Jeśli nie mamy dostatecznej wiedzy na temat właściwego odżywiania, warto udać się do dietetyka, który ułoży dla nas jadłospis. Innym rozwiązaniem może być zamówienie cateringu dietetycznego. Dieta pudełkowa to bardzo dobra opcja dla osób zapracowanych, które mają mało czasu i mogą sobie pozwolić na trochę większy wydatek.
Należy jednak pamiętać, że samodzielne przygotowanie posiłków wcale nie musi być czasochłonne ani skomplikowane. Jeśli dojdziemy do wprawy, może zająć nam to ok. godziny dziennie, a w tym czasie zdążymy jeszcze obejrzeć ulubiony serial lub przygotować się do pracy.
Musimy pamiętać, że posiłki zapewniają nie tylko energię potrzebną do wykonywania treningów i funkcjonowania organizmu, dostarczają także witamin i mikroelementów. Dostarczenie do organizmu zbyt małej ilości tych składników może skutkować gorszym samopoczuciem, apatią, niechęcią. Dlatego tak ważne jest zadbanie o dietę. To od złej kondycji układu pokarmowego zaczyna się wiele problemów (depresja, zmęczenie, chęć społecznej izolacji). Dieta nie jest skomplikowana, nie musi utrudniać nam życia, nawet kanapki mogą być pełnowartościowym posiłkiem, ważne jest to, by umieć odpowiednio go skomponować.
Kiedy przygotować posiłki? Podczas oglądania ulubionego serialu wieczorem lub rano, przed pracą. Wstajemy, wstawiamy kaszę, ryż lub makaron, smażymy, pieczemy lub gotujemy mięso, a w tym czasie możemy wykąpać się czy wyprasować ubrania.
Brak czasu nie jest wytłumaczeniem – jeśli chcemy o siebie zadbać, znajdziemy czas na gotowanie i nie utrudni nam to funkcjonowania. Nie zabierze dodatkowego czasu, bo leżenie na kanapie i jedzenie chipsów zajmuje dużej części społeczeństwa więcej niż 2 godziny dziennie. To ty wybierasz swój styl życia, ale zaufaj mi, sport potrafi zmienić życie na lepsze.
3. Planowanie i wykorzystywanie dostępnego czasu
Brak czasu to najczęstsza wymówka. Czy naprawdę nie znajdziesz godziny, maksymalnie 2 godzin dziennie, aby zadbać o swoje zdrowie i ciało? Załóżmy najtrudniejszy przypadek – masz naprawdę dużo pracy, rodzinę, dzieci, co w takim przypadku? Należy nauczyć się planować obowiązki z kilkudniowym wyprzedzeniem. Możemy wstać godzinę wcześniej, odpuścić jeden odcinek serialu, pójść na siłownię niedaleko pracy, zamiast jechać przez pół miasta.
Jeśli potrafimy poświęcić godzinę na leżenie i oglądanie seriali i reklam, które nie wnoszą wiele do naszego życia, znajdźmy również czas na aktywność fizyczną, która jest tak istotna w utrzymaniu zdrowia. Gospodarowanie czasem to aktualnie zdolność pożądana nie tylko podczas planowania treningów czy diety. Nauczmy się tego, a przyda nam się również w życiu codziennym.
Denerwujący szef, nawał pracy, kłótnie w domu, korki, rozlana kawa, awaria samochodu – znacie te problemy? Z własnego doświadczenia wiem, że najlepszym lekarstwem jest aktywność fizyczna, odskocznia od codzienności. To 1–2 godziny dla nas na poukładanie myśli, wyładowanie emocji.
Siłownia to miejsce, gdzie możemy wyładować złość, przemyśleć sprawy, znaleźć rozwiązanie problemów, a co najważniejsze – siłę na kolejne dni. Kiedy wchodzisz na siłownię, zostajesz ty, muzyka i ciężary, wszystko inne zamykasz w szafce w szatni. Daj sobie komfort i przeznacz 1–2 godziny tylko dla siebie. Zastanówcie się, czy nie warto zostawić złości na siłowni, emocje są i będą obecne w naszym życiu, znajdźmy właściwy sposób na ich rozładowanie.
5. „Mam rodzinę, mam pracę wyjazdową” – mam pełno wymówek
Często od moich podopiecznych słyszę: „Nie mogę, nie zdążyłem, nie miałem kiedy”. Za każdym razem udowadniam im, że są w błędzie, zawsze się da, tylko trzeba chcieć. Masz rodzinę? Świetnie, zabierz ją na spacer, na przejażdżkę rowerową, na basen, na siłownię! Coraz więcej siłowni ma specjalnie pokoje przeznaczone dla dzieci. Masz pracę wyjazdową? Świetnie, w takich branżach są dostępne karty multisport, które uprawniają do korzystania z siłowni i kompleksów sportowych w całej Polsce. Coraz więcej hoteli podąża za trendami i ma własne siłownie.
Każdy z nas ma rodzinę, obowiązki, pracę, szkołę, a jednak wiele osób potrafi znaleźć czas na aktywność fizyczną. Skoro oni potrafią, skoro ja potrafię, to można. Jeśli się chce, można wszystko.
Tak więc do dzieła i nie szukaj wymówek, szukaj rozwiązań! W moim przypadku trening nie jest smutnym obowiązkiem, to nie jest kara. Wstaję i wizualizuję sobie trening, wiem, że w jego trakcie dam upust złym emocjom i wyjdę z niego naładowany pozytywną energią. Korzystajcie ze sportu, dbajcie o siebie i nie szukajcie wymówek. Wymówki są dla słabych, silni zawsze znajdą rozwiązanie.