Jest to jeden z elementów, który nie tylko pozwala zacząć przygodę z siłownią, ale również pozwala wytrwać w postanowieniu przez długie lata, nawet kiedy nie wszystko idzie po naszej myśli. Jak ją zdobyć? Gdzie jej szukać? Wszystko o motywacji!

 

SPIS TREŚCI:
1. Motywacja – co to jest?
2. Skąd się bierze motywacja?
3. Jak można ją w sobie znaleźć?
4. Czy łatwo ją stracić?
5. Gdzie jej szukać?

 

1 / 4
A jaki Ty masz cel? Nie trać czasu i zacznij już dziś! Skorzystaj z profesjonalnej opieki.
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.

 

 

1. Motywacja – co to jest?

Motywację trudno jednoznacznie zdefiniować, dla każdego może być ona czymś innym, inne bodźce mogą pozytywnie oddziaływać na daną osobę. Jest jednak jedna uniwersalna zasada – motywacją można nazwać czynnik skłaniający człowieka do działania i pozwalający, pomimo przeciwności, wytrwać na obranej drodze.

 

2. Skąd się bierze motywacja?

Pierwszym źródłem motywacji jesteśmy my sami. To nasze cele, doświadczenia, a także aspiracje wywołują chęć zdobywania kolejnych szczebli kariery zawodowej, osiągania coraz lepszych rezultatów w uprawianym sporcie czy pomnażania zasobów na koncie bankowym.

 

Problem tkwi w szczegółach. Wiele osób ma słomiany zapał, ponieważ ich kroki tak naprawdę nie są przemyślane. Mogą być również wymuszane przez czynniki zewnętrzne i nie zawsze wiążą się z tym, czego pragnie dana osoba. Fabryka Siły Sklep

 

Presja wymuszana przez otoczenie również może działać motywująco, zwłaszcza jeśli jesteś w stanie poradzić sobie z naciskiem ze strony innych oraz stresem, który temu towarzyszy. Należy jednak pamiętać, aby nie spełniać nieziszczonych marzeń naszych rodziców, ale kierować się własnymi pragnieniami. Tylko tak damy sobie szansę na osiągnięcie tego, co jest ważne.

 

Kolejnym punktem mogącym działać na ludzką wyobraźnię są wszechobecne media. Z każdej strony człowiek jest bombardowany idealnymi sylwetkami sportowców, gwiazd filmowych czy metamorfozami takich samych ludzi jak on. To napędza cały proces. Nic więc dziwnego, że siłownie na całym świecie pękają w szwach.

 

3. Jak można ją w sobie znaleźć?

Motywacja pojawia się automatycznie. To jeden z czynników, który od zawsze towarzyszył ludziom. Motywacją do wynalezienia broni w prehistorii było polowanie na zwierzęta, motywacją do wynalezienie koła było ułatwienie transportu, motywacją do stworzenia statków, samochodów, samolotów itp. była chęć przemieszczania się. Można tak wymieniać bez końca!

 

Nie można więc wytworzyć czegoś, co już w nas jest. Można to jedynie rozbudzić. Drogi są dwie – pierwsza to spełnianie własnych marzeń, druga zaś, również z tym związana, to realizacja własnych celów. Apetyt rośnie

w miarę jedzenia.

 

Dla przykładu – osoba, która zrzuci jeden kilogram, uwierzy w siebie i zrzuci

w tym samym czasie kolejne dwa. Jest to ogromna siła, która od zarania dziejów prowadzi ludzi ku samorealizacji!

 

4. Czy łatwo ją stracić?

Prawdziwej motywacji nie traci się nigdy. Można jedynie się poddać i żyć

w poczuciu niespełnienia. To właśnie czynnik sprawczy, jakim jest podjęcie działania, ukierunkowuje ludzi na osiąganie kolejnych szczytów. Bezczynność jest elementem niszczącym wiele celów i marzeń. Stanie w miejscu nie będzie odpowiednią motywacją.

 

5. Gdzie jej szukać?

Najpierw powinniśmy zadać sobie pytanie, co jest dla nas ważne, i bez względu na miejsce, w którym się teraz znajdujemy, po prostu zacząć do tego dążyć wszystkimi możliwymi sposobami!

 

Otoczenie również motywuje wiele osób. Osoby odnoszące największe sukcesy potrafią zamienić nieżyczliwość innych w motywację, zgodnie ze znanym „Ja nie potrafię? No to patrz!”. Motywacją mogą być również sukcesy innych, ale także ich osobiste osiągnięcia. Dzięki temu istnieje możliwość wyeliminowania błędów. Wystarczy prześledzić drogę tych, którzy osiągnęli to, na czym nam zależy. Zawsze można spróbować zapytać takich osób, jak tego dokonały, ile je to kosztowało i jakie błędy popełniły.

 

Media motywują wiele osób do zadbania o własną sylwetkę. Nie ma w tym nic dziwnego, gdy z ekranu monitora, telewizora czy z okładek czasopism na każdym kroku atakują nas „idealne” gwiazdy, które po części są wykreowane przez środki masowego przekazu.