Zegarek do biegania – zwiększ swoją szybkość!
Zegarek współcześnie nie służy już wyłącznie jako wyznacznik godziny. Zegarek w XXI wieku to przede wszystkim rejestrator ruchu i pozycji. Może pokazać nam drogę do domu, określić wysokość, podać prędkość biegu
i określić czas, w jakim nasza stopa styka się z podłożem. Stoper, pomiar tętna czy tempa chwilowego to już nie jest luksus w zegarku. Nowe technologie wymuszają tworzenie nowych możliwości!
SPIS TREŚCI:
1. Zegarek do biegania z GPS
2. Jaki zegarek wybrać?
3. Tani zegarek do biegania
4. Najlepsze zegarki do biegania
5. Z zegarkiem obowiązkowo na trasę
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.
GPS w sportowym zegarku to już niemal standard. Jeszcze 10 lat temu nikt nie przypuszczał, że zegarki będą mogły łączyć się z satelitą umiejscowionym od 500 do 2000 kilometrów nad ziemią. Tymczasem niemożliwe stało się możliwe i wychodząc z domu mamy gwarancję, że na pewno się nie zgubimy. GPS po zakończonym wysiłku sprowadzi nas bezpiecznie do miejsca startu.
Druga strona medalu jest taka, że nasz trener lub bliscy mogą monitorować na komputerze, gdzie aktualnie się znajdujemy, czy nie oszukujemy z tre-ningiem oraz czy nie daj Bóg nie przytrafiło nam się coś niedobrego. GPS oprócz plusów ma jednak też poważne minusy. To dokładność. Już w instru-kcji jest napisane, że błąd wyliczeń GPS wynosi +/- 2% (1% błędu w kali-bracji przekłada się na 100 metrów w biegu na 10 km). Przestrzegamy więc, żeby zbytnio nie ufać podawanym przez niego danym.
Można zrobić eksperyment i przebiec odcinek 400 metrów na stadionie lekkoatletycznym. Nie zdziwmy się jeśli zegarek poda na mecie odległość 390 metrów. Sugerowanie się w czasie treningu tzw. tempem chwilowym obliczanym przez GPS może zmusić nas raz do przyspieszeń, a raz do zwolnień. Trening to zawsze trening, jeśli jednak podchodzimy do sprawy profesjonalnie. to właściwym będzie wyłączenie funkcji związanej akurat z tempem chwilowym.
To, jaki zegarek chcemy wybrać – zależy od tego, jakich funkcji od niego oczekujemy. Jeśli urzekł nas GPS, to musimy liczyć się z wydatkiem od 600 do nawet 1800 zł. Jeśli z kolei zadowalają nas podstawowe funkcje pomiaru tętna, okrążeń itd. to cena zegarka nie musi być większa niż 150 złotych.
Najlepszym i zarazem najbardziej przystępnym cenowo zegarkiem, który możemy wam polecić, jest Sigma Sport PC 15. Jego ceny zaczynają się już od 100 złotych. Sigma Sport posiada pulsometr, funkcje szacowania zużytych kalorii, licznik okrążeń oraz manager treningów. W jego budowie kryją się poza tym wszystkie podstawowe narzędzia. Z opinii innych wiemy, że jest naprawdę użyteczny i sprawdza się w czasie treningów.
Wcale jednak nie musimy sięgać na początku po zegarek z pulsometrem. Jeśli jesteśmy nieregularni, wystarczy nam zwykły zegarek ze stoperem. Najlepszym tego typu produktem będzie np. Bluelite Olimpic. Posiada on m.in. funkcje rejestracji do ośmiu czasów równocześnie. Ma ciekawy design i jest wodoodporny. Jego ceny zaczynają się od 50 złotych.
Im więcej biegamy i startujemy na zawodach, tym więcej myślimy o funkcjo-nalnym zegarku z pulsometrem czy też GPSem. Tutaj w grę wchodzą jednak już duże pieniądze, a inwestycja z punktu widzenia niewiedzy może okazać się zupełnie nietrafiona. Poniżej przedstawiamy najlepsze sprawdzone zegarki dla zaawansowanych biegaczy.
4. Najlepsze zegarki do biegania
Do ilu for internetowych byśmy nie zajrzeli i ilu biegaczy byśmy nie zapytali – najwięcej opinii jest takich, że najlepsze biegowe zegarki to te markowane przez Garmin Forerunner oraz Polar. Rankingowo zacznijmy od najlepszego. Tutaj naszym zdaniem miejsce pierwsze należy się zegarkowi Forerunner 610 marki Garmin.
Opisywany zegarek posiada dobrze działający GPS, dotykowy ekran, licznik kalorii, pomiar tętna, licznik prędkości, pomiar nachylenia terenu i wiele innych przydatnych funkcji. Jest wodo- i wstrząsoodporny. Umożliwia ponadto rejestrację treningu w sposób dopasowany do indywidualnych potrzeb. Zainstalowany w zegarku system wibracji pozwala informować
o zmianach tętna, czasu itp. Forerunner jest też chwalony za ciekawie wyglądający design.
Jego cena, jak to w przypadku zegarków z GPSem, jest wysoka i zaczyna się od 770 złotych. To, czy go wybrać należy uzależnić od tego, czego naprawdę potrzebujemy. Jeśli cenimy sobie dokładną i sprawną rejestrację treningu – to jest to wybór najlepszy z możliwych.
Drugie miejsce na podium przyznalibyśmy zegarkowi Forerunner 620 HRM. Jest on udoskonaloną wersją Forerunnera 610. Jego cena zaczyna się od 1460 złotych, ale jak najbardziej odzwierciedla jego bogatą funkcjonalność. 620 HRM oprócz wszystkich funkcji z wersji 610 posiada m.in. takie "zabawki" jak akcelerometr, który umożliwia rejestrację ruchu tułowia podczas biegania. Dzięki niemu zegarek jest w stanie określić, jaki jest rytm biegu, wysokość odbicia czy czas kontaktu stopy z podłożem. Brzmi jak bajka.
Ponadto zegarek posiada tzw. asystenta odpoczynku, który działa niczym osobisty trener-fizjolog. Asystent odpoczynku analizuje nasze tętno z kilku treningów i na ich przykładzie oblicza czas, jaki powinien upłynąć do momentu następnego treningu. Dodatkowo kolor zielony wyświetlający się na ekranie poinformuje nas, że jesteśmy gotowi na kolejny trening.
To nie wszystko. Przełomowym wręcz rozwiązaniem w tym modelu jest licznik mierzący szacunkowy pułap tlenowy. Do jego określenia potrzebne są zazwyczaj badania laboratoryjne. 620 HRM potrafi jednak na podstawie prędkości, tętna i jego zmienności oszacować charakterystyczny dla nas pułap. To natomiast kolejny krok do tego, żeby zegarek niczym kalkulator biegowy przewidział dla nas możliwy do osiągnięcia czas na określonym dystansie.
Miejsce trzecie zarezerwowaliśmy dla zegarka Polar RCX 5 RUN. Nie posiada on co prawda GPSa, bardzo dobrze optymalizuje jednak nasz trening. Posiada np. funkcję ZoneOptimizer, która dostosowuje strefy tętna do naszej aktualnej dyspozycji. Aplikacja FitnessTest pozwala z kolei na precyzyjne określenie wzrostu wydolności. W zestawie z zegarkiem otrzymujemy nadajnik na klatkę piersiową, sensor biegowy oraz urządzenie do przesyłania danych. Cena RCX 5 RUN zaczyna się od 800 złotych.
5. Z zegarkiem obowiązkowo na trasę
Jeśli macie za sobą już jakiś start na długim dystansie, zapewne zrozumiecie ten tytuł. Ponad 50% spośród startujących w biegach masowych ma poważne problemy z określeniem dystansu, jaki pozostał im do mety. To powoduje, że niepotrzebnie zwalniają lub narzucają zbyt mocne tempo. Zegarek z GPSem rozwiązuje ten problem, gdyż na bieżąco pozwala kontrolować upływające metry.
Jak już wiemy, GPS bywa zawodny – ale jego błąd pomiaru nie jest aż tak istotny, żeby decydował o utracie przez nas przytomności. Zwykle na zawodach trasa jest oznaczana informacjami co jeden kilometr. To zbyt mało dla biegaczy, którzy lubią mieć ciągłe poczucie czasu i przestrzeni. Dobre określenie położenia potrafi naprawdę zmotywować w kluczowym momencie do ataku.