Kiedyś wspominałem w moim artykule, że ten rok będzie wyjątkowo bogaty w imprezy sportowe związane ze Street Workoutem. Co prawda, nie myślałem, że dojdziemy aż do zawodów o tak wysokiej randze.


SPIS TREŚCI:

1. Street Workout – ciągła przygoda

2. Stage in Bydgoszcz – wyjątkowe traktowanie zawodników

3. Nowy format organizacji zawodów

4. Historyczne wydarzenie na polskiej scenie Street Workout

 

1 / 4
A jaki Ty masz cel? Nie trać czasu i zacznij już dziś! Skorzystaj z profesjonalnej opieki.
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.



1. Street Workout – ciągła przygoda

Zaraz po powrocie z Turcji czekała nas kolejna wycieczka. Przed nami była kolejna długa droga na północ Polski do Bydgoszczy. Jedyne, co zdążyliśmy zrobić, to rozpakować walizki i spakować kolejne, tylko mniejsze. Tym razem  towarzyszył nam nasz kolega Mateusz, który postanowił też wystartować w zawodach. Wydarzenie miało odbyć się w sobotę, ale organizatorzy zapraszali nas już w piątek, twierdząc, że mają dla zawodników dodatkowe atrakcje. I faktycznie, niespodzianki nas bardzo miło zaskoczyły, ale o tym w kolejnym punkcie.


2. Stage in Bydgoszcz – wyjątkowe traktowanie zawodników

Organizatorzy bardzo dobrze zaopiekowali się zawodnikami. Wszyscy byli odbierani z lotniska, dworca PKP/ PKS, białą BMW X5. W dzień przed zawodami – piątek – wszyscy zostali zaproszeni na kolację do najlepszej restauracji w Bydgoszczy, Sushi Garden. Mieliśmy okazje zintegrować się

i poznać zawodników z zagranicy. Na zawody zapisały się osoby z Litwy i  Dubaju. Skład sędziowski składał się z gości specjalnych z Ukrainy oraz Serbii. Cała kolacja odbywała w bardzo przyjemnej i miłej atmosferze.


Podczas kolacji byli przedstawieni główni sponsorzy. Po przyjęciu zawieziono nas do hotelu, gdzie mogliśmy odpocząć przed zawodami. W sobotę do hotelu był podstawiony autokar, który zawiózł wszystkich na miejsce zawodów, w taki sam sposób wracaliśmy z powrotem. Na miejscu zawodnicy mogli skorzystać z usług masażystów, jeżeli ktoś miał problemy Fabryka Siły Sklep

z barkiem lub nadgarstkiem, specjaliści mogli założyć tejpy. Przez cały dzień zawodnicy mieli podawane posiłki i shake'i z naturalnych składników.


Po całym wydarzeniu, wieczorem była zorganizowana impreza w lokalnym klubie. Pierwszy raz w życiu byłem na takiej zabawie, na środku lokalu były rozstawione drążki na których robiliśmy pokazy. W niedziele wszyscy pojechali nad wodę, gdzie również była konstrukcja z drążkami i zapełnione gastro. Na prawdę zawodnicy byli traktowani z wyjątkową troską.


3. Nowy format organizacji zawodów

Jak już mogliście zauważyć, zawody były zorganizowane perfekcyjnie, ale w tym punkcie opiszę, w jakiej formie się one odbywały. Każdy uczestnik miał dwa występy po 2 minuty. Zawody oceniali trzej sędziowie. Każdy odpowiadał za swoją kategorię: statyka, dynamika, combo. Poziom był bardzo wysoki. Owe zawody odbywały się w innym formacie niż zazwyczaj. Mianowicie, wszystkie występy odbywały się na scenie, na której została ustawiona przenośna konstrukcja.


Pierwszy raz brałem udział w występach w taki sposób. Trochę dziwnie się czułem i czasami wydawało mi się, że trema jest trochę większa. Ale wrażenia i wspomnienia są bardzo pozytywne. Żadnych przesunięć czasowych oraz problemów z muzyką nie było. Można było wybrać własną muzykę do układów.


Każdy uczestnik przed wyjściem na scenę był bardzo ładnie zapowiedziany. Chłopakom udało się nawiązać współpracę z bardzo dobrymi sponsorami, którzy wspierali zawody. W niedzielę, kiedy wszyscy wybrali się nad wodę, po zawodników również przyjechał autokar.


4. Historyczne wydarzenie na polskiej scenie Street Workout

Mogę śmiało powiedzieć, że to wydarzenie było historycznym zarówno dla polskiej sceny Street Workout, jak i światowej. Były to pierwsze eliminacje do pucharu świata przeprowadzane w Polsce. To wydarzenie zapisało się

w historii Polskiego Street Workout również przez to, że zostało zorganizowane w taki sposób.


Publiczność była bardzo duża, dlatego rozwiązanie jakim była scena, na której odbywały się występy, gwarantowało dobrą widoczność. Bardzo mi się podobało i już nie mogę się doczekać następnych zawodów. Na 19 zawodników zająłem 4 miejsce z ilością punktów – 43. Osoba, która miała 3 miejsce miała 44 punkty, a zwycięzca 46, także walka była bardzo wyrównana.