4 mity żywieniowe
Każdy ma czasem ochotę zrzucić parę kilogramów, ale nie zawsze wie, jak to zrobić. Podczas poszukiwania informacji dotyczących zdrowego odchudzania można natknąć się na takie, które są nieprawdziwe i wprowadzają w błąd. Poniżej przedstawiono 4 mity żywieniowe.
SPIS TREŚCI:
2. Drób świetny na odchudzanie
3. Miód – czy każdy jest dobry
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.
Mit: zupy są tuczące. Zupy to ważny posiłek w codziennej, zdrowej diecie. Oprócz walorów smakowych posiadają mnóstwo składników odżywczych. Zupy, do przygotowania których wykorzystuje się warzywa ugotowane al dente, będą stanowić cenne źródło witamin i składników mineralnych. Ich kaloryczność zależy od dodatków, jakie zostały użyte do ich przygotowania.
Jeśli zastąpi się śmietanę czy tłuste mięso chudszymi odpowiednikami, zupa staje się niskokaloryczna, a dzięki zawartości błonnika pokarmowego zapewni uczucie sytości i zaspokoi pierwszy głód. Najzdrowsze zupy to te przygotowane na wywarze jarzynowym, krótko gotowane, z dodatkiem chudego mięsa. Doskonale sprawdzą się tutaj zupy kremy.
Niestety pośpiech skłania nas do korzystania z gotowych dań, w tym zup w proszku czy instant. Nie należy ich spożywać, zawierają duże ilości soli oraz wzmacniaczy smaku i zapachu. Ich podstawowym składnikiem jest glutaminian sodu, który spożyty w zbyt dużych ilościach może wywoływać reakcje alergiczne, bóle głowy i klatki piersiowej.
2. Drób świetny na odchudzanie
Mit: drób to chude mięso. Zawartość tłuszczu w mięsie drobiowym zależy od wielu czynników. Kaczki czy gęsi będą tłustsze niż kurczak czy indyk. Sposób odżywiania zwierząt lub ich wiek również mają znaczenie, jeśli chodzi o zawartość tłuszczu w mięsie.
Znaczenie ma także rozmieszczenie tłuszczu w tuszce drobiowej, ponieważ nie jest ono równomierne. Najlepiej wybierać porcje bez skóry, bo pod nią znajduje się najwięcej tłuszczu. Zarówno tłuszcz, jak i pozostałe składniki odżywcze są bardzo ważne w prawidłowym żywieniu.
Tłuszcze są niezbędne podczas syntezy hormonów płciowych, hormonów kory nadnerczy czy cholesterolu. Są nośnikami witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E, K), są również zapasowym materiałem energetycznym organizmu, dlatego w ich spożyciu należy zachować umiar.
Bardzo ważny jest rodzaj tłuszczu – czy są to tłuszcze nasycone, czy nienasycone. W codziennej diecie podstawę powinny stanowić nienasycone kwasy tłuszczowe, dlatego warto sięgnąć po chudszą odmianę mięsa i przygotować je na oliwie z oliwek, z sałatką z awokado i świeżych warzyw oraz z dodatkiem węglowodanów złożonych.
3. Miód – czy każdy jest dobry
Mit: każdy miód jest zdrowy. Przekonanie o tym, że każdy miód jest zdrowy, również wprowadza w błąd. Jest ono zgodne z prawdą pod warunkiem, że jest to miód prawdziwy. Miody mają działanie antybakteryjne, zawierają mikroelementy, enzymy oraz witaminy. Miód pozytywnie wpływa na funkcjonowanie układów czerwonokrwinkowego, immunologicznego oraz sercowo-naczyniowego. W 70–80% składa się z węglowodanów. Są to głównie węglowodany proste, fruktoza i glukoza, dwucukry – sacharoza, której zawartość maleje wraz z dojrzewaniem miodu, jak również wielocukry – melecytoza i erloza.
Miód ze względu na swoją wartość odżywczą świetnie sprawdzi się jako zamiennik cukru w diecie. Aby zachował swoje właściwości, nie można go poddawać działaniu wysokich temperatur. Miody, choć zdrowe, są jednak produktem wysokokalorycznym, ich głównym składnikiem są cukry. Dlatego należy zachować umiar w ich spożyciu.
Z kolei miód sztuczny to produkt, który jest jedynie źródłem cukru, nie ma żadnych wartości odżywczych i dostarcza tylko kilokalorii, dlatego jeżeli ktoś chce sięgać po miód, zawsze powinien wybierać ten naturalny.
Mit: kawa spala kalorie. Kawa sama w sobie oczywiście ich nie spala, jednak ze względu na wysoką zawartość polifenoli, w tym kwasu chlorogenowego wpływa na poprawę wrażliwości insulinowej. Dodatkowo polifenole wykazują działanie antyoksydacyjne, dzięki czemu mogą przeciwdziałać wystąpieniu zmian miażdżycowych. Jednak w tym kontekście ważny jest sposób parzenia kawy i jej rodzaj. Lepszym rozwiązaniem będzie wypicie kawy filtrowanej niż parzonej, przygotowywanej bez użycia filtrów. Spożycie kofeiny w ilości 100–300 mg dziennie pobudza ośrodkowy układ nerwowy i zwiększa wydolność umysłową. Ilość kofeiny zależy od sposobu parzenia kawy i wynosi ok. 60 mg w filiżance.
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.
Bibliografia
Dworzański W., Kawa i kofeina – wrogowie czy sprzymierzeńcy kardiologa?, „Kardiologia Polska” 2011, 69(2), 173–176.
Zdrojewicz Z., Grześkowiak K., Łukasiewicz M., Czy picie kawy jest zdrowe?, „Medycyna Rodzinna” 2016, 19(3), 138–145.
Koszowska A., Dittfeld A., Nowak J., Pszczoły i ich produkty – znaczenie dla zrównoważonego rozwoju roślin, zwierząt i ludzi, „Medycyna Środowiskowa” 2013, 16(2), 79–84.
Bortnowska K., Prozdrowotne zmiany w składzie recepturowym zup w proszku a opinie konsumentów, „Bromatologia i Chemia Toksykologiczna” 2013, 46(1), 66–73.
Mojka K., Wybrane produkty żywności wygodnej – ocena preferencji i częstotliwości ich spożycia wśród studentów, „Problemy Higieny i Epidemiologii” 2012, 93(4), 828–833.
Ostrowska L., Tłuszcze, mp.pl/pacjent/dieta/zasady/67338,tluszcze (12.03.2019).