Prędkość 40 km/h, jaką na zawodach uzyskują światowej klasy sprinterzy, budzi podziw. Po ich przeciwstawnym biegunie stoją nieco mniej doceniani, ale równie zdumiewający zawodnicy. To maratończycy. Ich prędkość w czasie biegu dochodzi do 30 km/h (maksymalna prędkość finiszu). Niezwykłe jest jednak coś innego. To zdolność do utrzymani stałej prędkości 20 km/h na dystansie 42 kilometrów. Zwykłego śmiertelnika taka prędkość „zabiłaby” już po 800 metrach. 

 

SPIS TREŚCI:

1. Maratończycy – ci niedoścignieni

2. Maratończyk – parametry rekordzisty świata

3. I ty możesz zostać maratończykiem!

4. Kenijsko-etiopski fenomen

 

1 / 4
A jaki Ty masz cel? Nie trać czasu i zacznij już dziś! Skorzystaj z profesjonalnej opieki.
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.

 


1. Maratończycy – ci niedoścignieni

Żeby najlepiej zrozumieć fenomen prędkości, z jaką biegają maratończycy, najlepiej udać się z nimi na start. To, jak rozpoczynają bieg w maratonie, wyda nam się szalone. Oni naprawdę potrafią utrzymać tempo 3 minut na

1 kilometr, co oznacza bieg ze średnią prędkością 20 km/h!

 

Przeciętny, ale trenujący Kowalski przebiega zazwyczaj maraton w czasie

4 godzin. Oznacza to, że biegnie z prędkością „zaledwie” 10,5 km/h. Wyobraźcie sobie teraz sytuację, ile wytrzymałby, gdyby ruszył ze średnią

20 km/h. Po 800 metrach złapałby już taką zadyszkę, że prawdopodobnie wycofałby się z dalszej rywalizacji. Mówimy tutaj o „przeciętnym, ale trenującym”. Co, gdyby kazać utrzymać prędkość 20 km/h takiemu naprawdę przeciętnemu człowiekowi?

 

Niezwykle obrazowy w tym temacie jest eksperyment czy też akcja promocyjna przeprowadzona przez markę Asics. Organizatorzy akcji ustawili w centrum miasta bieżnię mechaniczną, która poruszała się z prędkością najszybszego amerykańskiego maratończyka. Mało komu udawało się wytrzymać nawet 100 metrów. Zobaczcie zresztą sami:

 

 

2. Maratończyk – parametry rekordzisty świata

Rekord świata w maratonie ma niecały rok i należy do Kenijczyka Dennisa Kipruto Kimetto. Wynosi 2:02:57. W czasie jego ustanawiania Kenijczyk poruszał się ze średnią prędkością 20,6 km/h, biegnąc w zawrotnym tempie 2,55 minuty na 1 kilometr. Żeby oddać magię tych liczb, wystarczy porównać jego tempo z 16-letnim rekordem świata na 1 kilometr. W 1999 roku Kenijczyk Ngeny przebiegł dystans 1000 metrów w czasie 2 minut

i 12 sekund. Kipruto natomiast każdy kilometr swojego biegu pokonywał

w czasie tylko o 42 sekundy wolniejszym! Fabryka Siły Sklep

 

Podobnego wyczynu nie jest w stanie dokonać nikt, nawet ze ścisłej czołówki maratończyków. Poniżej film pokazujący finisz Kipruto. Kenijczyk ustanawiał rekord świata, kończąc bieg z prędkością 26 km/h. Z pewnością przy nieco wolniejszym tempie stać byłoby go na finisz nawet 30 km/h.

 

 

3. I ty możesz zostać maratończykiem

Nie trzeba być Kenijczykiem, żeby biegać w czasie 2:20:00. Prędkości nawet takich zawodników są nieosiągalne dla wielu innych. Na pewno, żeby być szybkim, potrzeba małej, niskotłuszczowej masy ciała. Maratończycy różnią się od sprinterów diametralnie. Waga przeciętnego sprintera to 80 kg, podczas gdy przeciętna waga maratończyka to 55 kg. Im lżejszy, tym szybszy, ale trzeba umieć też zachować proporcje.

 

Badania naukowe wykazały, że większość maratończyków charakteryzuje się bardzo niską obecnością białka w organizmie. Wielu odznacza się wręcz białkowym niedożywieniem. To, co zwraca jednak uwagę obok szczupłej sylwetki, smukłości i braku muskulatury, to lekkość, z jaką maratończycy poruszają się w czasie biegu.

 

Byłem w szoku, kiedy po raz pierwszy zobaczyłem bezszelestność

i szybkość Kenijczyków – to słowa autora tego artykułu. Zawsze byłem pod wrażeniem i w sumie to nawet uczyłem się poruszania od długodystansowców, ale to, jak biegają Kenijczycy, to prawdziwy fenomen.

 

Biali maratończycy są wzorem dla innych zawodników. Jednak to,

co w czasie wyścigów robią Kenijczycy, jest po prostu nokautujące.

 

4. Kenijsko-etiopski fenomen

W pierwszej „100” najszybszych maratończyków wszech czasów znajdziemy tylko 9 reprezentantów krajów innych niż Kenia i Etiopia. Afrykańczycy zdominowali maraton i nie ma chyba co liczyć, żeby mogło się to kiedykolwiek zmienić. Najszybszy biały maratończyk w historii Ryan Hall wyśrubował rekord do wyniku 2:06:17. Daje mu to 73 miejsce w historii maratonu.

 

Co kryje się za wytrzymałością kenijsko-etiopskiej koalicji? Jedni wskazują na wysokogórski klimat (hipoksję), inni na geny, a jeszcze inni na ich większą determinację. Debata na temat fenomenu biegaczy z Afryki trwa.