Street Workout Park!
Macie w swoim mieście dużą grupę osób, które tak samo jak wy kochają Street Workout, a miejsca do treningów wciąż nie ma? Sprawa wydaje się bardzo prosta. Idziecie do urzędu miasta, proponujecie budowę placu, wykonujecie projekt, plac powstaje. Zapewniam was, że tak jest tylko
w filmach. W tym artykule zwrócę wam uwagę na to, o czym powinniście pamiętać, idąc na rozmowę z urzędnikiem.
SPIS TREŚCI:
2. Co mam zrobić, aby plac powstał?
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.
Zdecydowałeś się zgłosić projekt budowy Street Workout parku w swoim mieście? Brawo! Mogę śmiało stwierdzić, że jesteś takim samym fanatykiem tego sportu jak ja. Przeciętna osoba nie podjęłaby się czegoś takiego.
Na pierwszym spotkaniu urzędnicy potrafią zniechęcić mieszkańca swoimi wymogami. Muszę podkreślić, że 3 lata walczyłem o to, aby plac powstał
w Krakowie. Kiedy wygraliśmy projekt, nagle wszystko stanęło i musimy znowu czekać. Jedno jest pewne – tym razem nie odpuszczę.
2. Co mam zrobić, aby plac powstał?
Co mam zrobić, aby plac powstał? Wiadomo, najlepszą opcją jest postawienie placu na terenie nie należącym do miasta. Nam jednak zależy na zaangażowaniu władz miasta w rozwój fizyczny dzieci i młodzieży. Aktualnie możliwości jest wiele. Budżety obywatelskie, fundacje, fundusze. Zostaje "tylko" przekonać urzędnika.
Na samym początku musicie dowiedzieć się, która jednostka administracyjna jest odpowiedzialna za budowę infrastruktury sportowej. Drugim krokiem jest wybór działki, na której miałaby powstać inwestycja. Takiego miejsca najlepiej szukać obok już istniejącej infrastruktury sportowej (boiska do piłki, do kosza).
Od razu uprzedzam, abyście unikali placów zabaw. "Te rurki to urządzenia dla młodzieży starszej" – taką odpowiedź kiedyś dostałem. Jeżeli wybrana przez was działka znajduje się na otwartej przestrzeni, postarajcie się wypunktować granicę placu, która będzie przechodziła obok chodnika. "Dookoła nie ma ścieżki, idąc do placu będziecie niszczyć zieleń" –
to bardzo często spotykana odpowiedź w urzędzie.
Następnym krokiem jest stworzenie projektu. W tym przypadku najlepiej skorzystać z kosztorysu/wyceny paru firm, albo porównać koszta już powstałych placów i przeprowadzić badanie rynku (oczywiście na dole wniosku musi pojawić się przypis z tą informacją). Dodatkowo możecie opisać słownie, jak plac wygląda ("zestaw rurek pionowych oraz poziomych").
Ja w swoim wniosku porównuję koszty postawienia "siłowni pod chmurką"
a placu do Street Workout oraz określam ich popularność. Wiadomo, że park do SW cieszy się większą popularnością. Po wykonaniu tych dwóch czynności najlepiej zabrać się za stworzenie prezentacji. Powinniście uwzględnić w niej zdjęcia wybranej przez was działki, projekt placu oraz jego wycenę.
Należy również wypisać wszystkie korzyści, które wynikają z uprawiania tego sportu. I najważniejsze, trzeba wybrać kilka zdjęć z imprez sportowych zza granicy i porównać je do tych, które odbywają się w Polsce. Pamiętajcie, aby podać jak najwięcej liczb. Urzędnicy bardzo je lubią.
Dzięki liczbom informacja lepiej dociera do odbiorcy, dlatego też podkreślajcie, jak bardzo są ważne.
Mój wniosek zawsze argumentuję słowami: "Jeżeli państwo wesprze dany projekt, to jednocześnie przyczyni się do rozwoju i kreowania kultury sportowej wśród młodzieży. Promowanie zdrowego trybu życia to priorytet. Wasza pozytywna opinia jest dla nas bardzo ważna". Na koniec dodam, że musicie tak przedstawić projekt, aby urzędnicy zobaczyli waszą wiarę
w sens jego realizacji i potrzebę podjęcia inicjatywy.