Stereotypy dotyczące treningu nóg
Przysiady to ćwiczenia wielostawowe, które mają mnóstwo zalet. Niestety są dość niechętnie wybierane przez ćwiczących. Przyczyn jest sporo, są wymagające, ponadto panuje wiele błędnych przekonań dotyczących treningu nóg. Trenujący wychodzą z założenia, „że nóg i tak nie widać, więc po co je ćwiczyć”. Trening nóg to podstawa i powinien znaleźć się w planie każdej osoby, bez względu na to, czy trenuje rekreacyjnie, czy zawodowo.
SPIS TREŚCI:
1. Przysiady niszczą kolana
2. Nie robię nóg, bo biegam
3. Noszę spodnie, więc nóg i tak nie widać
4. Ćwiczenia z dużym obciążeniem są niebezpieczne
5. Przysiady niszczą plecy
6. Ćwiczenia na nogi są nie dla mnie
7. Głęboki przysiad? Co to, to nie!
8. Stereotypy o treningu nóg – podsumowanie
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.
1. Przysiady niszczą kolana
Panuje przekonanie, że przysiady niszczą kolana. Tylko nieprawidłowo wykonane przysiady zniszczą kolana, tak jak nieprawidłowe wyciskanie na ławce prostej zniszczy obręcz barkową. Przysiad wykonany prawidłowo nie „zniszczy” kolan – nie sprawi, że będą bolały, pozwoli zbudować mięśnie, które będą chronić kolana.
Półprzysiady oraz ćwierćprzysiady sprawiają, że intensywność i cały ciężar spoczywa na przednich częściach ciała, czyli jest przenoszony m.in. na kolana. To powoduje, że na rzepkach występuje bardzo duże napięcie, które może niekorzystnie wpływać na staw kolanowy. Zejście do pełnego przysiadu sprawia, że całe napięcie jest równomiernie rozłożone, dzięki temu kolana pozostają w bezpiecznej pozycji.
2. Nie robię nóg, bo biegam
„Nie trenuję nóg, bo biegam” – to kolejna wymówka, aby nie robić przysiadów. Wiele osób twierdzi, że nie potrzebuje rozbudowanych nóg w sportach biegowych. Twierdzą też, że rozbudowane nogi będą ich ograniczać. Twierdzą też, że rozbudowane nogi będą ich ograniczać. To prawda, ich mięśnie nie muszą być rozbudowane jak mięśnie kulturystów, ale trening nóg powinien być wykonywany również przez biegacza.
Bieganie, granie w piłkę nożną lub w koszykówkę naraża na szereg różnych kontuzji, np. skręcenie kolana, zerwanie więzadła itp. Zbudowanie masy mięśniowej nóg jest kluczowe, ponieważ te mięśnie stabilizują wszystkie więzadła i minimalizują ryzyko wystąpienia kontuzji. Silniejsze nogi to mocniejszy strzał, pewne poruszanie się zawodnika i dalszy skok. W tej chwili nie ma wśród zawodowych biegaczy takich, którzy nie mieliby rozpisanego w swoim planie treningu siłowego nóg.
3. Noszę spodnie, więc nóg i tak nie widać
Wiele osób wychodzi z założenia, że skoro nosi spodnie przez większą część roku, to nie musi trenować nóg. Nic bardziej mylnego. Trening nóg powoduje wzrost poziomu hormonu wzrostu oraz wyrzut testosteronu, co przekłada się na zwiększenie masy mięśniowej całego ciała.
Druga kwestia dotyczy estetyki. Mocne i silne nogi wyglądają dobrze przy odpowiednio rozbudowanej górnej części ciała. Nogi, czyli stabilny fundament, są ważne nie tylko z powodów estetycznych, ich trening pomoże uniknąć dysproporcji mięśniowej.
4. Ćwiczenia z dużym obciążeniem są niebezpieczne
Ćwiczenie z dużym ciężarem jest zawsze związane z pewnym ryzykiem, jednak wynika ono głównie z nieprawidłowej techniki oraz braku asekuracji lub autoasekuracji.
Prawidłowo wykonane ćwiczenie nie tylko nie wyrządzi szkody, ale poprawi parametry siłowe i pozwoli na rozbudowę mięśni. Im większe obciążenie, tym większa odpowiedź organizmu. Warto jednak pamiętać, że asekuracja w przypadku przysiadów jest kluczowa.
5. Przysiady niszczą plecy
Przysiady mogą mieć negatywny wpływ na plecy jedynie wtedy, gdy są błędnie wykonywane, ćwiczący ma słabą stabilizację lub cierpi na schorzenie, które uniemożliwia mu trenowanie w obciążeniu osiowym ciała.
W przypadku problemów ze stabilizacją należy w pierwszej kolejności popracować nad jej wzmocnieniem. Nie jest to jednak powód, aby rezygnować z przysiadów. Dzięki mniejszemu ciężarowi i stopniowej progresję stabilność ciała wzmocni się, a to pozwoli na wykonywanie cięższej pracy. Najważniejsza jest technika!
6. Ćwiczenia na nogi są nie dla mnie
Do treningu nóg też trzeba mieć motywację. Wiele osób szuka wymówek, np. powołuje się na predyspozycje genetyczne, które nie pozwalają podnosić takich ciężarów, jakie chciałaby osoba ćwicząca. Każdy ciężko trenuje, żeby osiągnąć sukces, to samo dotyczy treningu nóg. Jest wymagający i potrzeba dużo samozaparcia, ale niesie za sobą bardzo dużo korzyści. Po kilku takich treningach ciało wytwarza endorfiny, które odpowiadają za świetne samopoczucie.
7. Głęboki przysiad? Co to, to nie!
Większość ludzi szuka wymówki i tłumaczy, że nie robi przysiadów, ponieważ nie jest w stanie tak nisko zejść. Nie są w stanie, ponieważ nie trenowali w ten sposób. Tylko regularne ćwiczenia pozwalają opanować technikę.
Pełny przysiad niesie ze sobą szereg korzyści, jak zwiększenie poziomu hormonu wzrostu czy większe zaangażowanie jednostek motorycznych. Takie przysiady pozwalają zachować zdrowe kolana i świetną formę. Nie należy bać się przysiadów – należy zacząć je wykonywać!
8. Stereotypy o treningu nóg – podsumowanie
Przysiady to jedno z najlepszych i zarazem najbardziej wymagających ćwiczeń na nogi. Wiele osób przełamuje monotonię w swoich treningach dzięki wykonywaniu właśnie tych ćwiczeń. Zwiększony poziom hormonu wzrostu, aktywacja ponad 200 mięśni, większa liczba spalonych kilokalorii – to tylko niektóre korzyści płynące z takiego treningu. Mocne nogi to mocne ciało.