Motywacja do biegania. Trening biegacza. Bieganie
Bieganie jest popularne, bieganie jest w modzie. Chyba nie ma na świecie takiej osoby, która przez chwilę nie pomyślałaby: „oni mogą, to ja też pobiegam!”. Często jednak wszystko kończy się na tego typu stwierdzeniu, zapał maleje, by później zniknąć całkowicie. Niekiedy jednak uda nam się wybiec z domu, ale poddajemy się przy kolejnym zakręcie. Jak więc nie stracić motywacji do biegania? Co zrobić, by nasz początkowy zapał nie malał, ale rósł z czasem?
SPIS TREŚCI :

Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.
Jak w każdym sporcie, tak i w przypadku biegania ważna jest systematyczność i chęć do działania – łatwo napisać, gorzej wykonać... Każdego dnia rano zapisuj na karteczce swój cel. Napisz, jaką trasę dzisiaj pokonasz i zrób to! Mimo wszystko! Bo to będzie twój sukces, bo to jest twoim dzisiejszym celem!
Chwal się! Przecież uwielbiasz się chwalić! Mów o swoich osiągnięciach w domu, mów o nich znajomym. Jesteś tylko człowiekiem i, no cóż... zazdrość i niedowierzanie w oczach najbliższych będą dla ciebie najlepszą motywacją!
Bieganie nie wymaga znacznego wkładu finansowego, potrzebne są tylko buty, wygodne ubranie i możesz biec przed siebie, gdzie tylko zapragniesz. Kto wie, być może podczas któregoś biegu spotkasz miłość swojego życia, przyjaciela na dobre i na złe, bratnią duszę. Teraz widzisz – warto pobiec przed siebie!
To tylko trzy podstawowe zasady. Tylko trzy albo aż trzy. Zapewniam, że jeśli się do nich zastosujesz, do każdej bez wyjątku, jeszcze dzisiaj z uśmiechem na twarzy pobiegniesz przed siebie!