Często zdarza się, że przychodzimy na trening i czujemy absolutną niemoc. Odczuwamy ją także nie tylko na treningu, ale w środku dnia, kiedy jesteśmy zmęczeni, nie mamy humoru, albo jesteśmy bardzo zdenerwowani. Dzisiaj chcę was uświadomić w kwestii przyzwyczajeń, które wpływają na nasze samopoczucie. Problem z reguły leży w naszych codziennych, szkodliwych nawykach, których naprawdę jest dużo.


SPIS TREŚCI:

1. Znowu jestem niewyspany

2. Muszę schudnąć za wszelką cenę

3. Dawka kofeiny to coś dla mnie

4. Wolę poleżeć, to da mi siły

5. Praca w dusznym pomieszczeniu

6. Analizuj i wyciągaj wnioski

 

1 / 4
A jaki Ty masz cel? Nie trać czasu i zacznij już dziś! Skorzystaj z profesjonalnej opieki.
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.



1. Znowu jestem niewyspany

Pierwszy nawyk, na który chcę zwrócić waszą uwagę, to ciągłe niedosypianie. Ze statystyk wynika, że w latach 80. ubiegłego wieku przeciętna osoba średnio przeznaczała na sen 8 godzin. W naszych czasach, okres ten zmniejszył się do około 6,5 godziny. Przyczyną tego jest "szybsze życie". Codziennie mamy coraz więcej spraw do załatwienia. Zauważcie, jak na ulicy wszyscy gdzieś się spieszą. Oprócz tego, zwiększyła się liczba osób, które cierpią na zaburzenia snu z powodu stresu.


Dużo osób stara się zrekompensować małą ilość snu w tygodniu, w weekend nastawiając budzik na 12 albo godziny popołudniowe. Od razu chcę was uprzedzić, że taka "strategia" nie ma sensu. Jest udowodnione, że niedosypiania zgromadzonego w ciągu tygodnia, nie da się zrównoważyć za jednym razem.


Zupełnie inna sytuacja jest wtedy, kiedy jeden dzień się nie wyśpicie, a już na następny dostarczycie organizmowi odpowiednią ilość snu. W taki sposób organizm jest w stanie się zregenerować. Ciągłe niedosypianie przez szereg dni doprowadza do zwiększenia poziomu naszej agresji, a także zwiększa skłonności do tycia.


2. Muszę schudnąć za wszelką cenę

W obecnych czasach panuje tendencja do bycia fit. Oczywiście, jestem za sportem, aktywnym i zdrowym trybem życia oraz wysportowaną sylwetką. Ale ludzie przesadzają. Niektórzy mają obsesję na punkcie odchudzania. Ciągle dążenie do zachowania diety również negatywnie oddziałuje na nasz organizm.


Podzieliłbym ludzi na trzy grupy. Jedni zaczynają dietę i osiągają cel – takich ludzi jest przeważnie najmniej. Druga grupa to osoby, którym nic nie wychodzi, a nadzieję na schudnięcie pokładają w zmniejszeniu ilości jedzenia. Trzecia grupa to osoby, które bez snu i odpoczynku ciągle zmieniają różne diety lub od nowa zaczynają tę samą. Fabryka Siły Sklep


Właśnie takie osoby są w grupie ryzyka. Starają się ukarać siebie samych za niewykonany plan, przechodząc na restrykcyjną dietę. Cierpią przez brak odpowiedniej ilości posiłków i niedobory witamin. Nawet nie zdają sobie sprawy, że takie zachowania powodują podwójny negatywny efekt i pewnie ponowne rozpoczęcie diety.  Dieta powinna być zbilansowana i najlepiej poparta wysiłkiem fizycznym.


3. Dawka kofeiny to coś dla mnie

Obserwuję, że coś dziwnego dzieje się z ludźmi. Pojawiła się jakaś nowa, niepokojąca moda na kawę. Rozumiem: jedna kawa z rana, żeby się obudzić, albo potowarzyszyć ukochanej osobie. Ale kiedy słyszę "Wypijam

5-6 kaw dziennie" – nie wyobrażam sobie tego. Owszem, filiżanka kawy pobudza nas, ale większa ilość potrafi przygnębić.


Wytłumaczyć ten efekt jest bardzo łatwo - najczęściej wynika to 

z  przyzwyczajenia/uzależnienia. Dla pobudzenia potrzebujemy większej ilości kawy, której z czasem po prostu nie da się już zwiększyć. Zwłaszcza że spożycie napojów o wysokiej zawartości kofeiny działa odwadniająco. Dlatego pamiętajcie o rozsądnym podejściu.


4. Wolę poleżeć, to da mi siły

Kolejny nawyk, który oddziałuje na nasze samopoczucie to brak aktywności, ruchu. Nie - obniżona aktywność nie prowadzi do zgromadzenia energii. Mięśnie bez wysiłku tracą napięcie, co skutkuje obniżeniem energii.  Aktywność fizyczna zmniejsza ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, ryzyko depresji oraz ma wpływ na długość życia.


Przeprowadzono badania, które udowodniły, że poziom aktywności fizycznej ma większy wpływ na długość życia niż proporcje wzrostu do masy ciała. Osoby, które ciągle się ruszają, z reguły żyją dłużej, niezależnie od tego, czy są chude czy z lekką nadwagą.


5. Praca w dusznym pomieszczeniu

Bez tlenu nie przeżyjemy. Jeżeli człowiek dosyć długo i często przebywa w dusznym pomieszczeniu, to jego metabolizm zwalnia. Prowadzi to

do większego zmęczenia. Wiadomo, możecie iść na spacer po pracy, ale nie każdy może sobie na to pozwolić. Są różne metody na dotlenienie się – istnieją koktajle tlenowe, o których niedawno się dowiedziałem. Są robione

z soku jabłek, gruszek, winogron, wiśni, malin. Idea takich koktajli polega na tym, żeby wytworzyć dużą ilość piany.


Kolejna sprawa to zmiana sposobu oddychania. W ciągu całego dnia przeważnie oddychamy powierzchniowo, wykonując płytkie wdechy. Warto poświęcić parę minut dziennie, żeby wykonać ćwiczenia oddechowe. Spróbujcie wolnego, głębokiego oddychania lub innych technik.


6. Analizuj i wyciągaj wnioski

Wszyscy lubią mieć dobre samopoczucie. Jeżeli prześladują was jakieś złe nawyki, to radzę się ich pozbyć. Spodziewam się, że zgodzicie się, jak szkodliwe są wyżej wymienione. Przeanalizujcie, jak wy spędzacie dzień, jaki styl życia prowadzicie i postarajcie się zmienić go na lepszy. Ja sam miałem ostatnio problem z nadmiernym piciem kawy. Nigdy jej nie piłem, ale w nowej pracy zacząłem jej pić bardzo dużo. Teraz ograniczam się do jednego kubka dziennie. Jeżeli rano nie ma takiej potrzeby, to nie piję kawy – zasada jest prosta.