Bieganie europejskie różni się diametralnie od afrykańskiego. Podczas gdy u nas szuka się kolejnych, mających ułatwiać trening gadżetów, w Afryce robi się wszystko, żeby wokół było ich jak najmniej. „Internet i zachodnia technologia tylko odwracają uwagę od biegania” – komentuje rekordzista świata na 800 metrów, David Rudisha. Biegacze europejscy nie pozostają dłużni. „Biegowa technologia to w tym momencie jedyna droga do przełamania dominacji czarnoskórych biegaczy”.


Niezależnie od tego, po której stronie stoicie, chcemy przedstawić najważniejsze biegowe akcesoria. Być może któreś z nich na tyle przypadnie wam do gustu, że bez wahania ruszycie po nie do sklepu. Wszak wyjście na trening wymaga także zewnętrznej motywacji.


SPIS TREŚCI:

1. Akcesoria do biegania – odtwarzacz MP3 wraz z bezprzewodowymi słuchawkami
2. Pulsometr
3. Kamizelka
4. Opaska na rękę Fitbit Flex
5. Pas lub nerka
6. Frotka
7. Analizator kwasu mlekowego

 

1 / 4
A jaki Ty masz cel? Nie trać czasu i zacznij już dziś! Skorzystaj z profesjonalnej opieki.
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.



1. Akcesoria do biegania – odtwarzacz MP3 wraz z bezprzewodowymi słuchawkami
Niewielu z nas doświadczyło, czym tak naprawdę jest bieganie bez oka-blowania. A to duże ułatwienie. Jeśli jesteśmy miłośnikami muzyki i lubimy zabierać ją ze sobą na trening, powinniśmy skorzystać z rozwiązań, jakie dają bezprzewodowe słuchawki. Możemy w nich skakać, pływać, biegać sprinty czy nawet wykonywać ćwiczenia gimnastyczne. Słuchawki Denon AH-W150 albo Sony NWZ W273 zostały skonstruowane tak, żeby idealnie dopasowywać się do uszu.


Muzyka daje nam poczucie wolności, ale czy przewodowe słuchawki wkomponowują się w tą wolność? Warto zastanowić się nad swoim bieganiem i wejść na wyższy poziom. Gwarantujemy wam, że wydatek rzędu 250–350 złotych zwróci się wam w postaci swobody, jakiej jeszcze nigdy nie doświadczyliście.


2. Pulsometr
Plany treningowe pełne są wskazówek typu: w jakim zakresie jakiego tętna powinniśmy biegać. Jeśli nie jesteśmy pewni swojego tempa biegu, to warto zaopatrzyć się w pulsometr, który na bieżąco dostarczy nam komplet informacji dotyczących pracy serca. Pulsometr pozwoli także wręcz zaprogramować swój bieg.


Najpopularniejszym i jednocześnie najczęściej rekomendowanym pulsometrem jest Polar. Zapłacimy za niego około 400 złotych. Wskaże nam on liczbę kroków, tętno, przebyty dystans i spalone kalorie. To nie wszystko. Można ustawić go tak, że będzie nas informował, kiedy np. zbyt długo będziemy wypoczywać między wyznaczonymi czasowo seriami.


Fabryka Siły Sklep

3. Kamizelka
W czasie treningów nie raz pokonujemy dystans 5, 10 lub nawet więcej kilometrów. Na długie wyprawy rozsądnie jest zabrać ze sobą wodę, przekąskę, a także telefon. Problemem jest to żeby z tym wszystkim odpowiednio się zabrać. Naprzeciw przeszkodom wychodzą nam na szczęście ultralekkie kamizelki w których upchamy nawet najbardziej uciążliwe przedmioty.


Popularną wśród biegaczy jest m.in. kamizelka Urban Tool Sport Holster. Jej cena sięga 200 złotych, ale jeśli chodzi o lekkość, przewiewność i funkcjo-nalność to nie ma sobie równych.


4. Opaska na rękę Fitbit Flex
Ta inteligentna opaska po zaprogramowaniu na komputerze potrafi kontrolować czas oraz jakość naszego snu. Jak żaden inny sprzęt potrafi też skutecznie i dyskretnie budzić za pomocą wibracji. W ciągu dnia liczy ilość pokonanych przez nas metrów oraz kroków. Jest wodoodporna, a zainsta-lowana w niej bateria starcza na okres 5 dni.


Żeby sprawdzić dane, należy zrzucić je na komputer lub komórkę. Na szczęście umożliwia to bezprzewodowa synchronizacja danych.

W połączeniu z aplikacjami potrafi nie tylko monitorować naszą aktywność ale także nawyki żywieniowe. Innowacyjna opaska sporo jednak kosztuje. Jej cena waha się od 250 do 450 złotych.


5. Pas lub nerka
Dla ceniących sobie maksimum wygody, świetnym rozwiązaniem na długie biegowe wyprawy może być praktyczny pasek lub nerka. Zmieścimy w nich mniej niż w kamizelce lub plecaku, ale wystarczająco dużo, żeby móc zaliczyć swój trening do udanych. Podręczna mała woda, żele energetyczne, batony i komórka zmieszczą się do nerki i paska bezproblemowo.


Zaletą opisywanych akcesoriów jest cena, która waha się od 30 do 70 złotych. To zdecydowanie taniej od opisywanej powyżej kamizelki.


6. Frotka
Taką nazwą określa się bawełnianą opaskę na rękę, która służy do wycierania potu w czasie treningu oraz zawodów. Nie zawsze mamy czas, żeby otrzeć spływający do naszych oczu słony pot. Wytarcie go ręką lub rękawem nie przyniesie pożądanego efektu. Tymczasem opaska sprawdza się w takich trudnych momentach wręcz idealnie.


Po raz pierwszy jej funkcjonalność odkryliśmy w trakcie półmaratonu, kiedy to non stop nasze oczy zalewał działający podrażniająco pot. Frotka to

z pewnością gadżet, który nas nie zawiedzie.


7. Analizator kwasu mlekowego
To techniczne cudeńko jest przeznaczone głównie dla zawodowców, ale przyda się też każdemu, kto nie jest pewny właściwych efektów swojego treningu. Analizator mierzy zakwaszenie naszego organizmu na podstawie maleńkiej kropli krwi pobranej z palca. Niektórzy boją się igieł, ale te do analizatora są naprawdę niewielkie. Koszt „kwasometru” waha się od 600 do 800 złotych.