Systematyka urazów i kontuzji w sporcie
Wszyscy sportowcy – zarówno profesjonaliści, jak i amatorzy – prędzej czy później mogą doznać jakiejś kontuzji. Przyczyn ich powstawania może być wiele, stąd też istnieje sporo rodzajów tych dysfunkcji w obrębie narządu ruchu. W tym artykule postanowiłem przedstawić najczęstsze typy urazów, z jakimi można spotkać się w sporcie, oraz sposoby na ich uniknięcie lub wyleczenie.
SPIS TREŚCI:
5. Skręcenie
6. Zwichnięcie
7. Złamanie
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.
Naciągnięcia stanowią jedną z najczęstszych kontuzji nie tylko wśród sportowców, ale także wśród osób pracujących fizycznie. Najczęściej są efektem nadmiernego przeciążenia mięśni, które uprzednio nie były odpowiednio przygotowane na wysiłek fizyczny. Inną, równie częstą, przyczyną są nagłe i gwałtowne ruchy, które mogą skutkować dynamicznym urazem. Naciągnięcia dotyczą zarówno mięśni, ścięgien, jak i więzadeł. Mechanizm ich działania polega na jednoczesnym powstawaniu wielu mikrourazów prowadzących do naruszenia ciągłości danej struktury.
Objawy naciągnięcia to przede wszystkim silny ból w miejscu objętym patologią oraz ograniczenie zakresu ruchu. Sam ból ma charakter miejscowy i kłujący. Gdy uraz dodatkowo obejmuje naczynia krwionośne, naciągnięciu towarzyszy także krwiak zlokalizowany zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz stawu.
Istota naderwania struktur narządu ruchu jest bardzo podobna do tej
w naciągnięciu. Mowa tu o częściowym rozerwaniu włókien tworzących konkretny element naszego aparatu kostnego, mięśniowo-więzadłowego lub ścięgnistego. W przypadku mięśni mówimy o miejscu, w którym brzusiec przechodzi w ścięgno. Z kolei naderwanie ścięgna polega na destrukcji struktur łączących mięsień z kością. Jak widać, dokładny mechanizm tej patologii jest uzależniony od rodzaju struktury, jakiej dotyka.
Przyczyny oraz objawy będą zbliżone do już wcześniej wymienionych.
W przypadku tych pierwszych mówimy o intensywnym powtarzaniu jednego ruchu bądź gwałtownym ruchu w stosunku do nadmiernie napiętej struktury (czyli brak odpowiedniego przygotowania do aktywności). Z kolei charakterystycznymi oznakami naderwania są ból, silny stan zapalny oraz opuchlizna z wyraźnym podwyższeniem temperatury w miejscu patologii. Gdy uraz dotyczy mięśni, bardzo często pojawiają się intensywne skurcze tej struktury.
W porównaniu z wcześniejszymi urazami zerwanie stanowi wyjątkowo poważną dysfunkcję. Ten typ kontuzji prowadzi do całkowitego przerwania danej struktury. W przypadku mięśnia towarzyszy temu destrukcja zaopatrujących go naczyń oraz nerwów, co powoduje utratę całkowitej kontroli oraz niezdolność do wykonania jakiegokolwiek ruchu. Mowa tu
o pozbawieniu kontaktu mięśnia z odcinkiem kostnym.
Charakterystycznym objawem zerwania jest słyszalne chrupnięcie lub kliknięcie w momencie samego urazu. Z biegiem czasu dochodzi ból połączony z uczuciem nadmiernego rozciągania czy też rozrywania struktury. Niejednokrotnie całości towarzyszy wewnętrzny krwotok, obrzęk oraz unieruchomienie patologicznego obszaru. Przyczynami są najczęściej urazy o charakterze pośrednim lub bezpośrednim, brak odpowiedniego przygotowania do planowanego wysiłku fizycznego, a także niewłaściwa suplementacja preparatami anabolicznymi skutkującymi nadmiernym rozwarstwieniem mięśni.
Stłuczenie, czyli contusio, jest urazem o charakterze zamkniętym. Oznacza to, że całe uszkodzenie dotyczy wewnętrznej struktury tkanki. Mechanizm stłuczenia opiera się na zgnieceniu komórki, rozerwaniu ciągłości włókien substancji międzykomórkowej oraz uszkodzeniu naczyń krwionośnych
i nerwów. Efektem jest upośledzenie funkcjonalności tkanki.
Stłuczenia zalicza się do grupy małych kontuzji. Oznacza to, że są one mniej poważne niż złamania czy skręcenia. Powodem takiej klasyfikacji jest niedostatecznie duża siła urazu, co nie powoduje przerwania ciągłości skóry, mięśni czy fragmentów kostnych. Podstawowymi objawami są dolegliwości bólowe oraz siniaki. Innymi często towarzyszącymi symptomami są obrzęki, zaburzenia funkcjonalności, zwiększenie ciepłoty miejsca objętego urazem oraz otarcia naskórka.
Skręcenie, czyli distorsio, polega na przekroczeniu fizjologicznego zakresu ruchomości, co prowadzi do chwilowej zmiany położenia powierzchni stawowych względem siebie i równoczesne nastawienie w momencie urazu. Efektem tego modelu urazu jest uszkodzenie zarówno torebki stawowej, jak i więzadeł, a także chrząstek stawowych czy przyczepów struktur ścięgnistych.
W praktyce wyróżnia się cztery postaci tej kontuzji:
– Iº → naciągnięcie więzadeł i torebki stawowej;
– IIº → rozwłóknienie;
– IIIº → rozerwanie;
– IVº → rozerwanie połączone z oderwaniem fragmentu struktury kostnej. Mowa tu o złamaniu awulsyjnym, polegającym na oderwaniu więzadeł w miejscu ich przyczepu.
Charakterystycznymi objawami skręcenia są ból (nasilający się w czasie czynnego ruchu), krwiak, obrzęk, przymusowe ustawienie kątowe stawu i niekiedy całego odcinka ciała. Najczęstszymi powikłaniami mogą być skręcenie nawykowe, niestabilność bądź niewydolność więzadłowa.
Na tego typu kontuzje szczególnie narażone są stawy skokowe i kolanowe, gdyż znaczną część przyczyn stanowią upadki lub gwałtowne/niewłaściwe postawienie kończyny dolnej na nierównym lub niestabilnym podłożu.
Luxatio jest kontuzją, która podobnie jak skręcenie dotyczy przekroczenia fizjologicznego zakresu ruchomości w danym stawie. Prowadzi to do przemieszczenia powierzchni stawowych, naruszenia struktury torebek stawowych, więzadeł oraz chrząstek. Dodatkowo dochodzi do częściowej bądź całkowitej utraty styczności stawowej. Częstotliwość tych urazów jest rzadsza niż w przypadku skręceń.
Najczęstszymi przyczynami wybicia stawu są urazy, porażenia prowadzące do zwiotczenia struktur mięśniowych stabilizujących staw, procesy zapalne bądź nowotwory powodujące uszkodzenie powierzchni stawowych, a także zmiany wrodzone powstające na skutek zaburzeń rozwojowych.
Stawy, które najczęściej ulegają zwichnięciom, to:
– skroniowo-żuchwowe;
– ramienne;
– palców;
– biodrowe;
– kolanowe.
Objawami wskazującymi na obecność zwichnięcia są dolegliwości bólowe występujące w trakcie spoczynku, krwiaki, opuchlizna, siniaki oraz zniekształcenie obrysu objętego patologią stawu. Zwichnięcia, które nie zostały w odpowiednim czasie nastawione, mogą powodować nieodwracalne zmiany skutkujące niemożnością odtworzenia prawidłowych warunków sprzed patologii. Do najczęstszych powikłań zwichnięć należą uszkodzenia struktur nerwowych i naczyniowych. Te drugie mogą prowadzić do stanów niedokrwiennych.
Złamania to najbardziej poważne i obciążające rodzaje kontuzji. Polegają na całkowitym przerwaniu ciągłości kości na skutek wielu przyczyn. Mechanizm samego złamania może być różnorodny – może być to nadmierne zgięcie (trzony kości długich), oderwanie (złamanie awulsyjne, w którym przyczepy innych struktur są mocniejsze niż kości), przesunięcie bądź skręcenie. Znaczną część złamań stanowią te, które określa się mianem samoistnych. Najczęściej są one wynikiem osteoporozy lub jałowej martwicy kości.
Klasyfikacja złamań jest naprawdę różnorodna. Można je podzielić ze względu na rodzaj przebiegu szczeliny czy stopień zaawansowania.
W przypadku tego drugiego oczywiście mowa o klasycznym podziale na proste i złożone. Innym i równie popularnym podziałem złamań jest ten, który wyróżnia typ otwarty i zamknięty. W przypadku pierwszego mowa
o sytuacjach, gdy dochodzi do przerwania ciągłości skóry i wydostania się kośćca na zewnątrz. Z kolei zamknięte to zwyczajne złamania wewnętrzne.
Objawy złamań są uwarunkowane przede wszystkim lokalizacją urazu. Typowymi symptomami są patologiczna ruchomość kości, unieruchomienie bądź ograniczenie zakresu ruchu, nieprawidłowe położenie fragmentów kostnych względem siebie, a także trzeszczenie pozostałych odłamów. Do mniej charakterystycznych objawów, ale często towarzyszących, zalicza się obrzęki, krwiaki i przede wszystkim silne dolegliwości bólowe.
Aby zapobiegać kontuzjom, należy zwrócić uwagę na kilka prostych kroków, które stanowią element profilaktyki urazów. Najważniejszym punktem jest odpowiednie przygotowanie do wysiłku fizycznego, czyli rozgrzewka. Na jej całokształt powinny składać się trzy etapy: rozciąganie, aktywności dynamiczne, jak jazda na rowerku stacjonarnym bądź orbitreku, oraz ćwiczenia statyczne polegające na wykonywaniu planowanego ruchu małym obciążeniem. Celem rozgrzewki jest przygotowanie organizmu do zbliżającego się wysiłku oraz do przejścia ze stanu spoczynku w stan aktywności.
Kolejnym równie ważnym punktem jest samoświadomość. Nie ma sensu porywać się z motyką na słońce i ćwiczyć ze zbyt dużymi obciążeniami. Ciężar nie jest wyznacznikiem prawidłowego treningu, a źle dobrany jest częstą przyczyną wszelkich kontuzji. Warto też pamiętać, by poprosić kogoś o pomoc, jeżeli nie jesteśmy pewni, czy damy sobie radę z wykonaniem ćwiczenia. Proponuję na chwilę schować swoją dumę do kieszeni i pomyśleć, czy nie lepiej będzie wykonać dane ćwiczenie prawidłowo, z partnerem, niż popełniać szereg błędów podczas mocowania się z nadmiernym ciężarem.
Prawidłowa technika wykonania stanowi kolejny punkt zapobiegania dysfunkcjom w obrębie narządu ruchu. Błędy w technice bardzo często wynikają z niewłaściwego doboru obciążenia, jednak znaczna ich część jest podyktowana też innymi czynnikami. Warto słuchać swojego organizmu – jeżeli w trakcie wykonywania ćwiczenia nie czujemy pracy określonej grupy mięśniowej bądź pojawia się ból, to warto odpuścić ten punkt naszego planu. Lepiej dopytać dyżurnego trenera bądź bardziej doświadczonych ćwiczących, gdzie popełniamy błąd, aby w przyszłości uniknąć podobnych sytuacji.
Ostatnim punktem jest oczywiście dieta i suplementacja. Kontuzje mogą być efektem braku niektórych składników odżywczych, które warunkują wytrzymałość elementów narządu ruchu. Zbyt mały poziom w organizmie takich substancji jak wapń, kolagen, glukozamina czy słaba kondycja chrząstki stawowej mogą powodować większą podatność na uszkodzenia mechaniczne oraz zmniejszoną odporność i wytrzymałość na regularne obciążanie układu ruchu.
W sytuacji gdy nie udało nam się skutecznie zapobiec kontuzjom bądź po prostu nie mieliśmy szczęścia i doszło do wystąpienia urazu, należy bezwzględnie rozpocząć terapię. W tym przypadku można wyróżnić kilka skutecznych metod radzenia sobie z tymi przypadłościami.
Pierwszą i najbardziej popularną są oczywiście farmakologiczne środki antyzapalne i przeciwbólowe. Ich zaletą jest przede wszystkim szybkie działanie, ale znajdują także zastosowanie podczas obecności mniej poważnych kontuzji. Jednak ich długotrwałe stosowanie jest niewskazane ze względu na obciążające działanie na żołądek oraz wątrobę. Może to powodować więcej szkód niż pożytku.
Jedną z najlepszych metod walki z kontuzjami jest fizjoterapia. Zabiegi fizykalne, techniki mięśniowo-powięziowe, masaż oraz inne środki wpisujące się w szerokie pojęcie „rehabilitacji” stanowią bardzo skuteczny sposób na niwelowanie przykrych skutków urazów. Dzięki bezpośredniemu oddziaływaniu na miejsca objęte patologią proces rekonwalescencji jest często krótszy niż w przypadku innych metod terapeutycznych.
Ostatnią metodą jest leczenie chirurgiczne, które jest zalecane tylko
w najcięższych przypadkach. Zabiegi operacyjne stosowane są wtedy, gdy dwa wcześniej wymienione modele leczenia nie znajdują zastosowania w fazie ostrej. Niemniej jednak fizjoterapia i farmakologia stanowią uzupełnienie tej metody, np. w procesie reedukacji funkcji utraconej w wyniku kontuzji.