Trening na nogi
Okres masowania w przypadku osób, które nie startują w zawodach, trwa cały rok lub powoli dobiega końca przed nadejściem lata. W artykule przedstawiono najlepsze ćwiczenia, dzięki którym uzyska się maksymalną hipertrofię mięśni nóg! Mięśnie nóg często są pomijane. Na szczęście coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że takie postępowanie w sportach sylwetkowych nie jest miarodajne. Po prostu warto trenować mięśnie nóg. Wszystko o tym, jak rozbudować nogi, znajduje się poniżej!
SPIS TREŚCI:
1. Przysiady – idealne ćwiczenie na mięśnie nóg
2. Masywne mięśnie nóg – dobij targu z pomocą suwnicy
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.
1. Przysiady – idealne ćwiczenie na mięśnie nóg
Przysiady można wykonywać na wiele sposobów. Świetnie angażują mięśnie nóg. Można opuszczać ciało do kąta 45 stopni. Wówczas wykonuje się tzw. półprzysiady, świetne rozwiązanie, zwłaszcza kiedy nogi są już zmęczone po treningu.
Pełen przysiad wykonuje się z kolei dotąd, aż uda będą ustawione przynajmniej równolegle do ziemi. Oczywiście pogłębienie kąta przez osoby początkujące może być ryzykowne, niemniej jednak jest to świetny sposób na zaangażowanie większej liczby włókien mięśniowych.
W prawidłowo wykonanym przysiadzie nie można się garbić oraz nie należy wysuwać kolan poza pionową linię wyznaczoną końcami palców u stóp. W pierwszym przypadku obciąża się kręgosłup, w drugim – negatywnie wpływa na stawy kolanowe. Bolące kolana mogą świadczyć o tym, że trzeba uważniej ćwiczyć!
Ćwiczenie to może być wykonane bez obciążenia, z hantelkami oraz sztangą trzymaną na mięśniach czworobocznych, tzw. kapturach oraz na przednim aktonie mięśni naramiennych. W przypadku przysiadów ze sztangą trzymaną z przodu warto wykorzystać maszynę Smitha.
Dodatkowo przysiady mają działanie wzmacniające nie tylko mięśnie nóg. Pomagają również uzyskać silne mięśnie brzucha, które biorą udział w tym ćwiczeniu.
2. Masywne mięśnie nóg – dobij targu z pomocą suwnicy
Suwnica to świetny przyrząd maksymalnie angażujący mięśnie nóg do pracy. Można na nią nakładać o wiele większe ciężary niż na sztangę i nie trzeba obawiać się, że w ten sposób naraża się na uszkodzenie kręgosłupa.
Jeśli chodzi o samo ćwiczenie, to warto opuszczać ciężar maksymalnie, natomiast podczas wypychania suwnicy nie wykonywać tzw. przeprostu, który destrukcyjnie wpływa na stawy kolanowe. Należy pamiętać o tym, że cały czas trzeba kontrolować ciężar, dlatego obciążenie musi być dobierane rozsądnie. To ćwiczenie w połączeniu z przysiadami maksymalnie zaangażuje do wzrostu włókna mięśniowe nóg!