Zastanawiacie się, czy połączenie treningu z ciężarem własnego ciała na drążku i treningu z wolnym ciężarem będzie racjonalnym wyborem? Czy

w ten sposób uzyskacie lepsze efekty? W poniższym artykule postaram się rzucić nowe światło na to pytanie.


SPIS TREŚCI:

1. Trening z ciężarem własnego ciała, czy z wolnymi ciężarami?

2. Trening łączony

3. Mój sposób na trening

 

1 / 4
A jaki Ty masz cel? Nie trać czasu i zacznij już dziś! Skorzystaj z profesjonalnej opieki.
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.


1. Trening z ciężarem własnego ciała, czy z wolnymi ciężarami?

Wiele osób dyskutuje, co jest dla nich lepsze. Trening z ciężarem własnego ciała, czy z wolnymi ciężarami? Faworyzują jeden lub drugi rodzaj treningu. Osobiście zawsze twierdzę, że nie ma sportów lepszych lub gorszych, każdy z nich jest dobry, a liczą się chęci do pozytywnych zmian i motywacji młodzieży. Dlatego nie rozumiem bezsensownych wypowiedzi na forach.


2. Trening łączony

Czy zastanawialiście się nad tym, aby połączyć treningi z wolnym ciężarem

i treningi na drążku? Wielu zawodników z międzynarodowej sceny Street Workout, którzy motywują was do trenowania, stosuje tę metodę. Oczywiście nie mam na myśli teraz typowego treningu na siłowni, tylko użycie ciężaru wolnego jako dodatek. Takim podstawowym ćwiczeniem,

z którego ja sporadycznie korzystam w okresie zimowym, może być tradycyjne wyciskanie sztangi na płaskiej ławce.


W Street Workout przeważnie angażuje się górną część ciała. Wyciskanie leżąc jest uniwersalnym ćwiczeniem, które dodatkowo wzmocni ramiona, klatkę piersiowa i nada wypukłości mięśniom, jak również zwiększy ich siłę. Zawsze powtarzam, że czasami trzeba poddać nasze ciało innemu wysiłkowi, zapewniając sobie tym samym lekki stres i nowe pobudzenie.


3. Mój sposób na trening

Jeżeli nie macie pomysłu na połączenie tych dwóch metod, proponuję wam system, z jakiego ja korzystałem i czasami nadal korzystam. Treningi

z wolnym ciężarem przeważnie łączę z treningami z obciążeniem przypiętym do pasa. Pierwszy plan polega na tym, że najpierw wykonujemy serię na płaskiej ławce, a następnie przechodzimy do podciągań czy pompek na poręczach z obciążeniem.


Fabryka Siły Sklep

W tym przypadku wykonywałem kilka serii rozgrzewkowych z 60 kg,

a następnie zwiększałem do 100 kg – trzymając się założenia, że nie mogę zejść poniżej tego ciężaru. Każde podejście wykonywałem z maksymalną ilością powtórzeń. Wykonywałem około 5 serii, starając się zwiększyć obciążenie. Następnie przechodziłem do podciągnięć z dodatkowym ciężarem zawieszonym do pasa - przeważnie było to 20 kg.


Starałem się wykonać piramidę od 1 podciągnięcia do spalonej serii lub zawieszałem 32 kg i podciągałem się w każdym chwycie na zmianę maksymalną ilością powtórzeń po 3 serie. Albo odwrotnie, zaczynałem najpierw od podciągań, a następnie przechodziłem do wyciskania. Oczywiście po drążku ciężko było trzymać się tych 100 kg, dlatego można zejść do 90 lub 80 kg. Oprócz płaskiej ławki również możecie wykonywać wznosy na bicepsy na krótkim spięciu w celu dodatkowego wzmocnienia ścięgien.


Pamiętajcie o tym, że po ciężarach spada nam dynamika, prawdopodobnie będziecie potrzebowali dodatkowego treningu w tygodniu na eksplozywność. Osobiście polecam wypróbować podobny trening. Będzie on dla was dobrym wyzwaniem, a jednocześnie gwarantem uczucia wybuchających mięśni.