Przestań być zazdrosny!
To uczucie, które niszczy związek, choć z drugiej strony nie ma miłości bez zazdrości. Chorobliwa zazdrość wnosi do związku więcej negatywnych emocji niż tych dobrych, które umacniają relację dwojga ludzi. Skąd bierze się zazdrość? Jak odbiera ją kobieta oraz w jaki sposób można ją zwalczyć? Ten artykuł odpowiada na takie właśnie pytania.
SPIS TREŚCI:
1. Skąd się bierze zazdrość w związku?
2. Jak zazdrość odbiera kobieta?
3. Do czego prowadzi chora zazdrość?
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.
1. Skąd się bierze zazdrość w związku?
Każdy może być zazdrosny o swoją drugą połówkę. Jest to uczucie, którego nie da się raz na zawsze wyeliminować. Póki nie jest to zbyt uciążliwe dla związku bądź jednego z partnerów, nie ma obaw. Wszystko jest w porządku, bowiem odrobina zazdrości świadczy o tym, że osoba, z którą jest się
w związku, nadal jest ważna dla drugiej połówki.
Taka zazdrość jest dopuszczalna i w pełni zrozumiała. Zazdrość nie wpływa negatywnie na relację dwojga ludzi, gdy jest odpowiednio okazywana. Problem może pojawić się wówczas, gdy wszystko wymknie się spod kontroli.
Chorobliwa zazdrość jest trudna do zniesienia dla drugiej osoby. Najgorsze połączenie to własne kompleksy i bujna wyobraźnia. Gdy wizje utraty partnerki pojawiają się w głowie nagminnie, a każdego mężczyznę, którego obdarzy ona spojrzeniem, zaczynasz postrzegać jako potencjalnego rywala – wiedz, że coś złego się dzieje. Ale z tobą!
2. Jak zazdrość odbiera kobieta?
W relacji partnerskiej zazdrosna może być zarówno partnerka, jak i partner. Jest to jak najbardziej logiczne i nie wymaga dodatkowego uzasadnienia.
W tym punkcie zostanie jednak przedstawiona sytuacja, w której w związku zazdrosny jest mężczyzna, a kobieta staje się przez to odbiorcą negatywnych emocji.
Zdrowa zazdrość, która jest kontrolowana, może być dla partnerki komplementem, ponieważ rozumie ona przez to, że partnerowi cały czas na niej zależy. Ale gdy zazdrość zaczyna się pojawiać w relacji coraz częściej, może być oznaką, że coś w związku nie gra, i doprowadzić do jego rozpadu.
Obsesyjna zazdrość chłopaka odbierana może być przez dziewczynę jako brak pewności siebie, który wynika z błędnych przekonań oraz kompleksów. Z pewnością nie będzie się ona czuła kochana, gdy jej druga połówka będzie urządzać jej awantury po tym, jak na domówce rozmawiała ze swoim znajomym albo gdy kolega podwiózł ją do domu. Takie zachowania sprawiają, że kobieta zaczyna się czuć osaczona i kontrolowana.
Równie niezdrowa, co destrukcyjna jest zazdrość o przeszłość. Zazdrość o byłego swojej kobiety jest dla partnerki niezrozumiała. Przeszłość to coś, na co nie mamy wpływu, i należy się z tym pogodzić. To właśnie szereg decyzji
i wydarzeń z przeszłości doprowadził do tego, że wasze drogi przecięły się, dając szansę na to, aby powstała miłość.
3. Do czego prowadzi chora zazdrość?
W najlepszym przypadku zazdrość może prowadzić do drobnych nieporozumień. Jednak, gdy zazdrosny partner w porę się nie opamięta, może ona prowadzić do coraz większych oraz bardziej destrukcyjnych kłótni. Przez to partner może czuć się oszukiwany i coraz bardziej sfrustrowany, a partnerka niekochana i nierozumiana. A wtedy oboje przestają czuć się szczęśliwi w związku.
Niekontrolowana zazdrość w skrajnych przypadkach może prowadzić nawet do przemocy w związku, co w efekcie prędzej czy później skończy się rozpadem relacji. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że kobieta nawet po zakończeniu nieszczęśliwej relacji może być prześladowana przez swojego ekschłopaka, co nie pomaga w szybkim powrocie do normalności.
Chorobliwa zazdrość została uznana za jednostkę chorobową, jednak w tym przypadku wizyta u lekarza nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Najważniejsze to uświadomić sobie problem. Potem można spróbować samemu znaleźć źródło takiego, a nie innego stanu rzeczy.
Oto najczęstsze powody zazdrości:
– nagminne porównywanie się z innymi;
– brak wiary w siebie;
– niedocenianie własnego życia;
– brak kontroli nad złymi emocjami;
– brak pozytywnego myślenia;
– brak rozmów między partnerami;
– próby kontrolowania drugiej połówki;
– nieumiejętność radzenia sobie z krytyką innych i brak samokrytyki.
W momencie, gdy wszelkie próby zidentyfikowania źródła zazdrości spełzną na niczym, a sama sytuacja nie ulegnie zmianie, warto udać się do specjalisty – psychologa. To żaden wstyd, tylko odważna i świadoma decyzja, dzięki której zyska się szansę na lepsze życie. Życie, w którym zazdrość nie będzie górowała nad innymi uczuciami, w tym uczuciem miłości do partnera.
