5 zalet wołowiny!
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) umieściła czerwone mięso na 1. miejscu listy rakotwórczych substancji wraz z papierosami i azbestem. Kluczowe w tym przypadku jest jednak słowo „przetworzone”. Tak, przetworzone mięso i gotowe dania nie są dobre dla naszego zdrowia. Chyba nikt nie łudzi się, że hot dogi czy burgery z sieciówek mają więcej zalet niż wad. Nawet lubiane przez Polaków szynki trafiły na tę listę – a myśleliśmy, że tylko amerykański boczek jest zły. Jednak jeśli kupimy mięso od zaufanego sprzedawcy, który pozyskuje je z hodowli ekologicznej – w której krowy są wypasane na trawie – i sami przyrządzimy z niego domowe steki, szynki, pasztety czy nawet burgery, możemy bez obaw cieszyć się smakiem wołowiny. Cały raport odnosi się bardziej do chemicznych dodatków i konserwantów niż do samego mięsa.
SPIS TREŚCI:
3. Wątróbka wołowa – samo zdrowie
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.
Jakość wołowiny często oceniamy po kolorze, konsystencji, zapachu oraz ilości widocznego tłuszczu. Bezpośrednio po uboju tkanka mięśniowa mięsa bydlęcego nie nadaje się do spożycia. Jest twarda, gumowata i przede wszystkim źle trawiona przez ludzki organizm, a wartość odżywcza jest niska ze względu na słabą przyswajalność.
Mięso wołowe, zanim zostanie przeznaczone do spożycia, powinno dojrzeć. Proces ten następuje w trakcie przechowywania mięsa w temperaturze wyższej, niż wynosi temperatura zamarzania. Zachodzące wówczas zmiany zarówno struktury, jak i właściwości sprawiają, że mięso nadaje się do spożycia. W 2012 r. spożycie wołowiny przez jednego Polaka wynosiło ok. 2,1 kg rocznie, natomiast w 2000 r. ok. 10,7 kg rocznie, jak widzimy, jest to znacząca różnica.
Mięso wołowe charakteryzuje się wysoką zawartością łatwo przyswajalnego dla nas białka. Jego walory w dużej mierze zależą od ilości śródmięśniowej tkanki łącznej oraz rasy i wieku zwierzęcia. W skład tkanki łącznej zwierzęcia wchodzą głównie kolagen i w mniejszej ilości elastyna.
Mięso wołowe w porównaniu z innymi rodzajami mięsa zwierząt rzeźnych cechuje się dość niską zawartością tłuszczu. Zjadając 100 g polędwicy wołowej, dostarczamy 20,5 g białka i 3,5 g tłuszczu. Warto wspomnieć, że mięso wołowe jest dobrym źródłem witamin A, E, kobalaminy, tiaminy, pirydoksyny. Zawiera łatwo przyswajalne żelazo, dlatego warto wykorzystywać je w terapii anemii.
Mięso wołowe jest także źródłem kreatyny. Kreatyna ma za zadanie zwiększać zdolności wysiłkowe podczas treningów, dlatego też jeżeli jesteśmy bardzo aktywni fizycznie, wprowadźmy ją do swojego menu.
Ilość tłuszczu w wołowinie zależy w dużej mierze od jej rodzaju. Na przykład tak popularne w Polsce mięso wołowe rosołowe, np. szponder, w 100 g zawiera 15,7 g tłuszczu, dla porównania – 100 g polędwicy wołowej dostarczy 3,5 g tłuszczu. Widzimy więc znaczącą różnicę. W mięsie wołowym znajdziemy głównie tłuszcze nasycone (44%) i tłuszcze jednonienasycone (46%), w mniejszej ilości występują wielonienasycone kwasy tłuszczowe.
Taki stosunek kwasów tłuszczowych nie jest dla nas najkorzystniejszy, dlatego też zaleca się, aby stosować odpowiednie strategie, które mogą poprawić ten stosunek. Polegają one na zmianie jakości pasz zwierząt rzeźnych. Dzięki spożyciu wołowiny dostarczymy również CLA, czyli sprzężony kwas linolowy. Wpływa on korzystnie na zdrowie, wykazuje działanie antykancerogenne. Ilość CLA w mięsie wołowym również możemy zwiększyć poprzez modyfikację składu paszy zwierzęcej.
3. Wątróbka wołowa – samo zdrowie
Wątróbkę wołową, która wchodzi w skład podrobów, traktujemy często jako uboczny surowiec rzeźny. Jednak może być ona cennym surowcem o dużej wartości odżywczej. Zawiera duże ilości witamin A i B12. Witamina A jest niezbędna w procesach widzenia, wykazuje działanie przeciwutleniające, sprzyja regeneracji komórek, działa ochronnie na nabłonek. Wątróbka ze względu na wysoką zawartość witaminy A nie jest polecana kobietom w ciąży. Drugi główny składnik witaminowy wątróbki, witamina B12, odpowiada za prawidłowy stan układu nerwowego i erytropoezę, czyli wytwarzanie krwinek czerwonych. Jej niedobór prowadzi do anemii. Warto więc w przypadku problemów z morfologią wprowadzić ją do swojego menu.
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.
Bibliografia
Domaradzki P. et al., Zmiany właściwości fizykochemicznych i sensorycznych mięsa wołowego w zależności od warunków jego dojrzewania, „ŻYWNOŚĆ. Nauka. Technologia. Jakość” 2016, 3(106), 35–53.
Zymon M., Walory odżywcze i smakowe wołowiny oraz możliwości ich kształtowania, „Wiadomości Zootechniczne” 2012, 4, 93–98.
Kołczak T., Jakość wołowiny, „ŻYWNOŚĆ. Nauka. Technologia. Jakość” 2008, 1(56), 5–22.
Richard B. et al., Kreatyna, „Sport Wyczynowy” 2003, 1(457/458), 17–23.