Gdy mówimy o odżywkach białkowych, od razu na myśl przychodzą nam preparaty zawierające proteiny serwatkowe, mleczne, niekiedy wołowe i niektóre roślinne, jak soja czy ryż. Okazuje się, że jedwab również stanowi bardzo dobre źródło białka, którego aminogram okazuje się bardzo korzystny dla ludzkich mięśni oraz wzmożenia regeneracji naszego ciała. Jeżeli szukacie odpowiedzi na to, czym są aminokwasy SAA, to przejdźcie do dalszej części naszego artykułu.

 

SPIS TREŚCI:

1. Czym jest SAA?

2. Skład i działanie SAA

3. Opinie i badania

 


1. Czym jest SAA?

SAA to skrót pochodzący od nazwy silk amino acid. Mianem tym określa się konglomerat aminokwasów, który występuje w unikalnej proporcji. Związki te natomiast pochodzą z ekstrahowanych glikoprotein kokonu jedwabnika Bombyx mori, które pozyskuje się na drodze hydrolizacji. Stopień tego procesu warunkuje ilość pozyskanych aminokwasów oraz ich rodzaj, co z kolei warunkuje aktywność biologiczną całego preparatu.

 

W przypadku SAA mówimy o unikalnych i powtarzających się sekwencjach peptydowych, które dzięki większej wytrzymałości na działanie enzymów trawiennych żołądka warunkują silniejsze procesy regeneracyjne.


2. Skład i działanie SAA

Wspomniane wcześniej unikalne repetetywne sekwencje peptydowe to tak naprawdę dwa konkretne rodzaje białek – serycyna i fibroina, potocznie określane mianem jedwabiu. Sam jedwab występuje w dwóch formach, które różnią się od siebie wzajemną zawartością tworzących go protein. Jak wcześniej zostało wspomniane, sposób ich hydrolizacji jest odpowiedzialny za ilość aminokwasów tworzących cząsteczki fibroiny i serycyny. W przypadku SAA mówimy o strukturach zawierających prawie 20 różnych związków aminokwasowych. To warunkuje naprawdę urozmaicony skład preparatu pod kątem regeneracji oraz oddziaływania na pozostałe aspekty naszego zdrowia.

 

Najczęściej występująca zawartość głównych aminokwasów tworzących silk amino acids przedstawia się w poniższy sposób: Fabryka Siły Sklep

– L-alanina – 34,4%,
– glicyna – 27,3%,
– L-seryna – 9,6%,
– L-walina – 3,5%,
– L-treonina – 2%.

 

L-alanina odpowiada za proces nazywany cyklem glukozowo-alaninowym, który warunkuje prawidłowy transport azotu z komórek mięśniowych do wątroby. Oprócz tego bierze udział w glukoneogenezie, czyli syntezie glukozy z białek lub tłuszczów. Alanina przyczynia się również do sprawniejszego przebiegu przemian energetycznych, co ma niewątpliwie korzystny wpływ podczas intensywnego wysiłku fizycznego. Glicyna jest neuroprzekaźnikiem wpływającym na procesy odprężenia i rozluźnienia. Tę właściwość tłumaczy się domniemanym udziałem w procesie syntezy hormonu wzrostu, który odpowiada za regenerację naszego ustroju. Co więcej, glicyna jest substratem w procesie powstawania kreatyny oraz glutationu. Kreatyna odpowiada zarówno za wzrost energii, jak i przyczynia się do poprawy naszej kondycji. Z kolei glutation jest bardzo silnym antyoksydantem, który skutecznie usuwa szkodliwe wolne rodniki

i oczyszcza nasz organizm. Natomiast seryna jest uczestnikiem syntezy wielu ważnych związków, jak acetylocholina, fosfatydyloseryna czy lecytyna. Wszystkie trzy aminokwasy należą do związków endogennych, czyli naturalnie produkowanych przez ludzki ustrój.

 

Mówiąc o pozostałych dwóch egzogennych aminokwasach, warto zacząć od waliny. Ten związek stanowi jeden z trzech aminokwasów tworzących popularny konglomerat BCAA. Można więc śmiało stwierdzić, że walina przyczynia się do nasilenia procesów regeneracyjnych oraz poprawy pożądanych przemian anabolicznych. L-walina wykazuje też niewielkie działanie stymulujące ze względu na poprawę przewodnictwa sygnału neuroprzekaźników, a także powoduje wzrost ochrony komórek wątroby. Z kolei treonina jest niezbędną substancją do regulacji funkcji układu nerwowego, odpornościowego i pokarmowego. Stanowi też jeden

z podstawowych substratów do syntezy białek mięśniowych.

 

Pozostałe rozgałęzione aminokwasy występują w porcjach nieprzekraczających 2%. Nie należy ich jednak bagatelizować, bo substancje jak arginina, cysteina, histydyna czy leucyna również są ważne dla naszego ustroju. Dlatego nawet ich niewielka dawka będzie niezwykle pomocna. Wszystkie jednak wchodzą w skład 22 aminokwasów podstawowych, budujących białka tworzące ludzkie mięśnie. SAA najlepiej łączyć z BCAA, glutaminą oraz stackami kreatynowymi w celu spotęgowania efektu.


3. Opinie i badania

Pierwsze badanie, z roku 2013, zostało przeprowadzone na myszach: cztery grupy gryzoni zostały poddane testowi dotyczącemu realnego działania aminokwasów z Bombyx mori. W ciągu 44 dni trzy grupy badawcze (otrzymujące odpowiednio: 50 mg, 160 mg, 500 mg) oraz jedna kontrolna zostały poddane testowi wysiłkowemu w postaci pływania. Po zakończonych próbach okazało się, że najniższy poziom kortyzolu przy równocześnie najwyższym testosteronie posiadały myszy przyjmujące dawkę 50 mg. Wyniki nie zostały jednak przełożone na suplementację wśród ludzi.

 

Naukowcy z gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego postanowili sprawdzić skuteczność oraz potrzebę stosowania aminokwasów SAA na grupie męskich pływaków. Wiek biorących udział w badaniu zawodników wahał się od 17,5. do 21. roku życia i każdy z nich był przedstawicielem narodowej drużyny pływackiej. Sam eksperyment został przeprowadzony

w trakcie dwunastodniowego obozu, podczas którego pływacy odbywali dziennie trzy sesje treningowe:

– 90 minut treningu pływackiego,

– 120 minut maszerowania/biegania,

– 90 minut treningu pływackiego,

– codzienny stretching.

 

W ciągu 12 dni spędzonych na obozie zawodnicy na treningach spędzili blisko 65 godzin. Uczestnicy nie stosowali wcześniej suplementacji odżywkami i zostali podzieleni na dwie grupy: badawczą oraz kontrolną. Grupa poddana kontroli działania SAA wykorzystała porcję 500 mg preparatu wymieszanej z odżywką typu carbo, składającej się w głównej mierze z witaminy i węglowodanów. Podobny napój, lecz pozbawiony „jedwabnych aminokwasów”, spożywali zawodnicy z grupy testowej.

 

Wyniki naukowej próby udowodnienia prawdziwego charakteru silk amino acids dowodzą skuteczności suplementacji tym preparatem. Analiza z 2014 roku wykazała wyraźny wpływ na poprawę skuteczności treningowej u osób przyjmujących SAA. Pływacy z grupy badawczej odnotowali wyraźną poprawę wytrzymałości tlenowej, maksymalnej prędkości pływania – co przekłada się na wyniki u osób trenujących szybkościowo – a także wyraźny wzrost syntezy testosteronu. Naukowcy przyjmują, że 6-tygodniowa suplementacja z pewnością może spotęgować te rezultaty.