„Jak w niebie, tak i na ziemi”– osiąganie celu
W książce „Potęga podświadomości” Joseph Murphy interpretuje słowa zawarte w Ewangelii wg św. Mateusza „jak w niebie, tak i na ziemi” jako odzwierciedlenie dualizmu człowieka pomiędzy podświadomością i świadomością, duchem i materią, umysłem i ciałem. Nie wnikając w ocenę słuszności takiej interpretacji cytatu z Biblii, warto zwrócić uwagę na nierozłączność i silne sprzężenie zwrotne zachodzące pomiędzy tym, co dzieje się w umyśle sportowca, a jego dokonaniami na polu sprawności fizycznej.
SPIS TREŚCI:
2. Najpierw stań się osobą, która jest w stanie osiągnąć cel
3. Podejmij koniecznie działania
4. Twórz mapy, które zaprowadzą cię do celu
5. Wyobraź sobie, że już osiągnąłeś zamierzony cel
8. Określaj cel pozytywnie i za pomocą zdań twierdzących
9. Umiejętności, które masz, a których ci brakuje
11. Konkretyzuj, używając modalności sensorycznych
15. Załóż skrzynkę z narzędziami
17. Postrzegaj cel jako środek do urzeczywistnienia jeszcze większego zamysłu
18. Pamiętaj, aby otworzyć sklep!

Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.
Ruchy psychiczne i fizyczne warunkują się wzajemnie i tworzą swoistą równowagę. Dla sportowca oznacza to, że osiąga takie wyniki, w jakie jest
w stanie uwierzyć w swojej podświadomości. Stąd prosty wniosek – należy stawiać sobie cele realistyczne – takie, które nie będą przeszkodą dla umysłu.
2. Najpierw stań się osobą, która jest w stanie osiągnąć cel
Stawiany cel wcale nie powinien być łatwy. Tylko taki cel, który będzie wyzwaniem, będzie motywował i wyzwalał energię. W przekraczaniu granic swoich możliwości sportowiec najpierw musi stać się osobą, która jest
w stanie osiągnąć cel. Czy buduje swoją wiarę tylko na polu fizycznym? Nie. Udany start w zawodach, osiągnięty wynik mogą być dla niego pozytywnym bodźcem, by uwierzył w to, że może osiągnąć jeszcze więcej.
3. Podejmij koniecznie działania
Gdy masz cel sportowy na horyzoncie, aby go urzeczywistnić, musisz podjąć konieczne działania. Jeśli leżysz w łóżku do godzin południowych, nie osiągniesz go. Znów musisz wykonać „ruchy psychiczne”, podjąć decyzję, zmobilizować się, wpłynąć na swój umysł, aby sytuacja się nie powtórzyła.
4. Twórz mapy, które zaprowadzą cię do celu
Gdy jesteś w stanie wpłynąć w odpowiedni sposób na swoją motywację, potrafisz pracować, potrzebna jest ci busola, która pokieruje twoją energią. Twój umysł tworzy ją w postaci planu treningowego, mapy, która zaprowadzi cię do celu. Kiedy doskonalisz się na tym polu, możesz wymyślać nowe, lepsze szlaki, łatwiejsze i szybsze drogi dotarcia do niego.
5. Wyobraź sobie, że już osiągnąłeś zamierzony cel
Możesz poczuć, zobaczyć osiągnięcie swojego celu, zanim wykonasz tytaniczną pracę treningową. Wystarczy, że sobie tę sytuację wyobrazisz w swoim umyśle. A twój umysł jest zdolny do takich wyczynów. Więcej, gotów jest potraktować taki obraz jako rzeczywistość, realnie, zmieniając w ten sposób twoją osobę w tę, która jest w stanie to zrobić.
Wyobrażenie osiągnięcia celu pozwala zweryfikować ekologię. Wszystkie twoje części powinny być zgodne z celem, który sobie stawiasz. Twoje pragnienia, wartości, potrzeby powinny być w nim zawarte. Jeśli nie będą, będziesz odczuwał je jako przeszkodę, blokadę przepływu energii. Wyobrażenie osiąganego celu pozwala ci zwrócić uwagę na przeszkody jedyne na twojej drodze – te, które sam tworzysz w umyśle.
Gdy wszystko poukładasz w głowie, przyjdzie czas na odpowiednie działanie. Powinno ci pójść łatwo, jeśli tylko twój cel jest dostatecznie inspirujący. Jeśli nie jest, to zadbaj, aby taki był. Ubierz go we właściwe słowa, pokoloruj, wybuchnij śmiechem na jego myśl. Tak, abyś już tego samego dnia był pozytywnie nastawiony do treningu.
8. Określaj cel pozytywnie i za pomocą zdań twierdzących
Swojemu celowi możesz dodawać kolejnych szczegółów, tak aby widzieć, czuć i słyszeć go jeszcze wyraźniej w swoim centrum nawigacji, czyli umyśle. W opisie celu używaj zdań twierdzących. To pozwoli ci lepiej wczuć się w jego realizację. Twórz zdania tylko pozytywne. Stawiasz wtedy przystanki na swojej mapie, dzięki którym chcesz kroczyć dalej. Forma negacji, np. „nie chcę przegrać”, zachęci tylko twój umysł do tworzenia na ekranie czasu i przestrzeni tego, czemu się tak opierasz.
9. Umiejętności, które masz, a których ci brakuje
Zdanie się na innych w realizacji twojego celu zrzuci z ciebie odpowiedzialność za jego urzeczywistnienie. Ale czy ktoś inny jest bardziej zainteresowany osiągnięciem przez ciebie celu niż ty sam? Jeśli nie ty, to kto? Jeśli nie teraz, to kiedy? Jeżeli nie chcesz stracić nadarzającej się okazji – dopilnuj, aby do zamierzonego celu prowadziły twoje własne działania. Wykorzystaj swoje nabyte umiejętności, zdobądź nowe, które zwiększą twoją szansę na sukces, tak aby cel pojawił się w zasięgu twoich możliwości.
Cel osiągnięty w obliczu twoich umiejętności to tylko jeden z kontekstów zaistnienia zamierzenia. Możesz wyryć w swojej korze mózgowej obraz celu zagnieżdżony w plejadzie innych. Konkretyzuj obraz, tworząc niewidoczną sieć wzajemnych powiązań pomiędzy wynikiem sportowym a miejscem
i czasem jego osiągnięcia, ludźmi, którzy świętują jego osiągnięcie razem
z tobą, budżetem, który stwarza ci dogodne warunki przygotowania. Konkretyzuj cel, osadzając go w kolejnym kontekście.
11. Konkretyzuj, używając modalności sensorycznych
Nie stawiaj sobie celu: „daleko skoczę”. To pojęcie względne. Być może rzeczywiście daleko skoczysz na tle kibica, który przypadkowo wystartował
w zawodach. Operuj konkretami, jednostkami miar, liczbami, opisuj cel za pomocą wszystkich zmysłów. W ten sposób wzmocnisz swoją podświadomość. Będzie lepiej wiedział, dokąd zmierzasz i nie pogubisz się
w wyznaczaniu kierunku drogi.
Stawianie celów pośrednich to kolejny zabieg, który wykonany w umyśle przełoży się na wyniki „w mięśniach”. Jeśli kroki, które będziesz musiał wykonać, będą mniejsze – potraktujesz poszczególne cele pośrednie jako bardziej osiągalne. Z każdym kolejnym osiągnięciem wzrastać będzie twoja wiara i pozytywne „zakręcenie”, bo będziesz miał odniesienie dla swojej wiary, namacalny dowód. Idąc po jasno wytyczonych pośrednich celach, nawet się nie obejrzysz, jak staniesz u wrót celu głównego.
Uzyskaj pomoc, która ci jest potrzebna, aby urzeczywistnić cel. Potrzebujesz zasobów, które wykorzystasz w dążeniu do celów pośrednich
i celu głównego. Znów bądź konkretny. Zasoby mogą być natury zewnętrznej lub wewnętrznej. Te pierwsze to sztab ludzi, z którymi będziesz współpracował, ich nazwiska, zawody, które wykonują, rodzaj wsparcia, jakim cię obdarzają itp. Do wewnętrznych zasobów zaliczysz potrzebne ci emocje, pewność siebie, odwagę, odporność, radość, może asertywność, aby poprosić o pomoc, która ci jest potrzebna, co nie jest równoznaczne
z zawieszaniem się i zrzucaniem na innych odpowiedzialności za osiągnięcie celu.
„Kamień milowy” to potężne odniesienie, coś więcej niż osiągnięty cel pośredni. Pozwala ci zdobyć przeświadczenie, że poruszasz się we właściwym kierunku i we właściwym tempie. To może być start kontrolny
w zawodach, który udokumentuje osiągnięty już przez ciebie poziom wyników. Wyznaczenie takich „kamieni milowych” pozwoli ci orientować się, jakich znaków postępu potrzebujesz doświadczyć, aby na twojej linii czasu pojawił się osiągnięty cel główny.
15. Załóż skrzynkę z narzędziami
To może być zwykła teczka, notatnik, miejsce, gdzie rozwiązywał będziesz problemy i gromadził innowacyjne pomysły. Wyznaczenie odrębnych działów dla poszczególnych elementów planu ułatwi ci kontrolowanie kamieni milowych, dopracowanie celów i poruszanie się na swojej linii czasu do celu. To może być osobne zajmowanie się metodyką treningu, kalendarzem startów, współpracą ze sztabem szkoleniowym, budżetem finansowym, także przyczynami zbyt późnego wstawania z łóżka, przekładania treningów, zajmowania się w pierwszej kolejności sprawami zbyt błahymi dla powodzenia twojej sprawy związanej ze sprawnością fizyczną itp.
Śledzenie postępów polega na pracy umysłowej, odnoszeniu ich do głównego celu, wnoszeniu korekty, gdy to konieczne, tak aby kolejne działanie do niego cię przybliżyły. W dobrze zakotwiczonym obrazie celu
w twoim umyśle wszelkie trudności stające na drodze są lepiej widoczne
i skuteczniej pokonywane. Okoliczności zewnętrzne stają się sprzymierzeńcem, co nie powinno dziwić – wszak są odzwierciedleniem tego, co wewnątrz już się dokonało.
17. Postrzegaj cel jako środek do urzeczywistnienia jeszcze większego zamysłu
Nie traktuj celu jako ostatecznego rezultatu. Twórz nowe. Gdy tylko osiągniesz wyznaczony cel, zaraz stawiaj sobie następny. W sporcie nie możesz być na zawsze zawodnikiem. Zmieniaj swój punkt widzenia tak, aby znów poczuć się dobrze, mieć motywację i inspirację. „Żyj w niebie”, aby wszyscy i wszystko co „na ziemi” było ci wdzięczne.
18. Pamiętaj, aby otworzyć sklep!
Na zakończenie prezentacji związków pomiędzy ruchem psychicznym
a fizycznym w praktyce nie tylko sportowej należy przytoczyć anegdotę
o pewnym sklepikarzu, który tak bardzo przejął się porannym sprzątaniem sklepu, że w ogóle zapomniał go otworzyć. Podobnie jest w praktyce sportowej. Teoria treningu, planowanie, mentalne procesy są ważne i ściśle korelują z osiąganymi fizycznie wynikami, jednak nie można „zawiesić” się tylko na umyśle. Podobnie jak nie można zawiesić się na emocjach, zmysłach czy wyłącznie treningu fizycznym. Trzeba po prostu... „otworzyć sklep”.