Nazywam się Tomek. Na co dzień jestem pracownikiem biurowym. Schudłem 50 kg dzięki Fabryce Siły. Wcześniej nie miałem siły na nic. Wracałem z pracy, siadałem w domu, jadłem przykładowo 3 porcje obiadu naraz. Cały dzień spędzałem przed telewizorem. Miałem około trzydziestki, stwierdziłem, że nie mogę się tak źle czuć, żebym nie mógł spokojnie zawiązać sznurowadeł czy wejść na 1. piętro bez zadyszki.
Trenowałem ciężko, lecz nie widziałem żadnych efektów, wtedy postanowiłem się skontaktować z Fabryką Siły, poprosiłem o pomoc. Tam eksperci – trenerzy i dietetycy – rozpisali mi dokładną dietę i trening i po jakimś czasie zacząłem widzieć efekty.
Fajne jest to, że na Fabryce Siły wszystkie porady, wszystkie treningi są dostępne mobilnie w trakcie treningów, w trakcie pobytu na siłowni zawsze mogę sobie otworzyć aplikację na telefon, sprawdzić, czy wszystko wykonuję prawidłowo. W każdej chwili można skontaktować się ze specjalistą, bardzo szybko odpowiadają, zawsze ta pomoc jest.
Jestem wdzięczny Fabryce Siły za to, że pomogła mi odmienić moje życie. Czuję się o wiele lepiej. Mogę zrobić więcej, mam więcej energii. Jeśli nie idę na siłownię, staram się, żeby dzień był jakiś aktywny, nie wiem, przejażdżka z żoną na rowerze, bardzo lubię grać w koszykówkę. Powiem, dużo osób mnie teraz nie poznaje, są zszokowani, mówią, że całkiem inny człowiek, że całkiem inaczej wyglądam, odmłodniałem, widać po mnie, po tym, co osiągnąłem, że jeśli się tylko chce, można osiągnąć wiele.